Casemiro: Największy ból w całej mojej karierze
» 13 grudnia 2022, 11:06 - Autor:
matheo - źródło: manutd.com
Casemiro kilka dni po odpadnięciu reprezentacji Brazylii z Mistrzostw Świata w Katarze zamieścił przepełniony emocjami wpis w mediach społecznościowych. Brazylijski pomocnik Manchesteru United przyznaje, że to jeden z najtrudniejszych momentów w jego karierze.
» Casemiro i reprezentacja Brazylii pożegnali się z MŚ 2022 na etapie ćwierćfinałów
Brazylia pożegnała się z mundialem w ostatni piątek po ćwierćfinałowym spotkaniu z Chorwacją. Canarinhos odpadli z dalszej rywalizacji po serii rzutów karnych (2:4), choć przez wielu byli uznawani za faworytów do wygrania całego turnieju.
– Minęły prawie trzy dni, ale nadal czujemy ból – napisał Casemiro na swoim koncie na Instagramie.
– Chciałem napisać ten wpis z chłodną głową i lepszym zrozumieniem tego, co się stało. Nadal jednak ciężko zrozumieć, w jaki sposób odpadliśmy z turnieju. Ta porażka bezsprzecznie dostarczyła mi najwięcej bólu w całej mojej karierze.
– Wyobrażam sobie, że ci z was, którzy nas dopingowali, odczuwają podobny ból i bardzo mi z tego powodu przykro. Naszym największym marzeniem było wrócenie do kraju z pucharem i dostarczenie wam radości. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Daliśmy z siebie wszystko.
– Futbol już taki jest. Bez względu na to, ile rzeczy zrobisz dobrze, to nie masz kontroli nad wynikiem. Doświadczyłem tego kilkukrotnie, zarówno po stronie przegranych, jak i zwycięzców.
– Pragnę podziękować Tite i sztabowi szkoleniowemu, który odchodzi z kadry. Wykonaliście fantastyczną pracę przez te sześć lat i zasłużyliście na tytuł. Przykro mi, że odchodzicie. Życzę wam wszystkiego najlepszego w nadchodzących przygodach. Jestem przekonany, że przezwyciężymy ten ból i będziemy jeszcze silniejsi – podsumował Casemiro.
Casemiro po powrocie z mundialu wkrótce zamelduje się w Manchesterze. Na razie nie wiadomo, czy Brazylijczyk będzie do dyspozycji Erika ten Haga na pucharowe starcie z Burnley w ramach IV rundy Carabao Cup (21 grudnia). Holenderski menadżer stwierdził, że kadrowicze mają zameldować się w Carrington tak szybko, jak to tylko możliwe.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.