Fernandes o sytuacji Ronaldo: Nikt nie lubi siedzieć na ławce

Selekcjoner Fernando Santos podjął odważną decyzję i w miejsce Cristiano Ronaldo wystawił Goncalo Ramosa. 21-letni napastnik Benfiki odpłacił się mu hat-trickiem i trudno wyobrazić sobie, aby miał znaleźć się poza wyjściową jedenastką w ćwierćfinale z Marokiem.

Ronaldo w meczu ze Szwajcarią wszedł na boisko w 73. minucie. Wygląda na to, że w kolejnych meczach portugalski napastnik będzie pełnił tylko rolę rezerwowego.

Fernandes pytany po spotkaniu o to, co sądzi na temat niezadowolenia Cristiano Ronaldo z roli rezerwowego, odpowiedział: – Czy myślicie, że ktokolwiek lubi siedzieć na ławce?

– Nie sądzę, aby Cristiano był zadowolony z takiej decyzji. Jeśli menadżer posadziłby mnie na ławce w kolejnym spotkaniu, to również byłbym zły.

– Wygraliśmy dwa pierwsze spotkania z Cristiano w podstawowej 11. Moglibyśmy wygrać i dzisiaj, gdyby Cristiano grał. Mógłby strzelić trzy gole i wtedy nikt nie mówiłby o tym, że siedział na ławce.

– Cristiano robi swoją robotę, odgrywa swoją rolę. Jest szczęśliwy z wyniku, bo celem każdego jest dotarcie najdalej, jak się da.

– Ludzie nie powinni rozmawiać na temat Cristiano i tego, dlaczego nie gra. Gdy gra i zespół wygrywa, to wówczas nikt o tym nie mówi. Gdy Cristiano gra, a zespół przegrywa, to wtedy wszyscy na ten temat gadają. To najsławniejszy piłkarz na świecie. Nikt nie jest bardziej sławny w sporcie niż Cristiano, nie tylko w futbolu, w sporcie – dodaje Fernandes.

Portugalia rozegra ćwierćfinałowe spotkanie z Marokiem w sobotę 10 grudnia o godzinie 16:00.