W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Reprezentacja Portugalii rozgromiła Szwajcarię aż 6:1 w 1/8 finału Mistrzostw Świata w Katarze. Wkład w zwycięstwo mieli piłkarze Manchesteru United – Bruno Fernandes i Diogo Dalot.
» Bruno Fernandes prezentuje świetną formę na Mistrzostwach Świata w Katarze
Zawodnicy Czerwonych Diabłów we wtorkowym spotkaniu zanotowali po asyście. Fernandes dograł piłkę z rzut rożnego przy bramce Pepe, a Dalot zagrał precyzyjnie w pole karne do Gonçalo Ramosa przy bramce na 3:0.
Ramos był bezsprzecznym bohaterem Portugalczyków. Napastnik Benfiki zaczął mecz w wyjściowym składzie kosztem Cristiano Ronaldo i szybko udowodnił, że trener Fernando Santos podjął dobrą decyzję. 21-latek ustrzelił hat-tricka.
Diogo Dalot rozegrał spotkanie w pełnym wymiarze czasowym, a Bruno Fernandes przebywał na placu gry do 87. minuty. Został zmieniony przez Rafaela Leao, który w doliczonym czasie gry ustalił wynik meczu na 6:1.
Portugalia w ćwierćfinale Mistrzostw Świata w Katarze zmierzy się z Maroko (10 grudnia o 16:00), które pokonało w rzutach karnych Hiszpanię.
niewiempoco: Nie zmarnował 1,5 roku a ostatnie pół gdzie powinien w sierpniu być wytransferowany. Rok temu dobra forma więc nie bardzo rozumiem problemu. Oczywiście w jego top formie by strzelił 40 a nie 24 gole, no ale było okej. Teraz zjazd ma.
adamII: Ja jednak wciaz bede twierdzil ze druzyna w ktorej gra ronaldo musi grac wylacznie na niego bo w innym przypadku bedaie bezproduktywny. A jednak wazniejsza jest druzyna.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.