Erik ten Hag cieszy się z wyzwania, jakim jest odbudowa dawnej potęgi Manchesteru United. Holenderski menadżer ma nadzieję, że w ciągu najbliższych lat będzie mu dane świętować wielkie sukcesy z Czerwonymi Diabłami.
» Erik ten Hag cieszy się z wyzwania, jakie postawiono przed nim w Manchesterze United
Ten Hag jest dopiero na początku budowy drużyny Manchesteru United. W pierwszych miesiącach pracy zawodnicy Czerwonych Diabłów rozegrali kilka dobrych spotkań, ale zanotowali również wpadki. Holenderski menadżer w 19 pierwszych spotkaniach w roli szkoleniowca United odniósł 12 zwycięstw.
– To wielkie wyzwanie, a ja lubię wyzwania. Gdy chodzisz po centrum treningowym w Carrington, to czuć tutaj futbol. Gdy jesteś w Manchesterze United, to w każdym zakątku świata poświęcają ci sporo uwagi. Doskonale wiem, że jestem w jednym z największych klubów na świecie, a chcemy być największym. To wspaniałe wyzwanie i bardzo mi się to podoba – mówi Erik ten Hag.
– Daje mi to również energię i chcę zrobić wszystko co w mojej mocy, aby przywrócić nas na należne na miejsce, czyli na sam szczyt.
– Jeśli chodzi o pierwsze pięć miesięcy pracy, to wiedziałem od początku, że to ekscytujący, ale zarazem trudny proces. Manchester United był daleki od standardów, których potrzeba, aby dotrzeć na szczyt. Pracowaliśmy przez ostatnie miesiące nad procesem i jak widzicie, były wzloty i upadki.
– Czasami trzeba przełknąć gorszy występ, porażkę, aby stać się lepszym i wyciągnąć wnioski. Trzeba pracować bardzo ciężko i to jest podstawa. Do tego musisz dołożyć dobry plan i strategię, jak się dostać na szczyt. Myślę, że zmierzamy w odpowiednim kierunku, ale jeszcze dużo przed nami – dodaje Ten Hag.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.