Bobby Charlton: Pobić Chelsea to byłby wielki sukces

"Biorąc pod uwagę ilość pieniędzy, jaką wydała Chelsea, jeśli moglibyśmy ich pokonać i znów wygrać, byłoby to jedno z największych osiągnięcieć, na jakie kiedykolwiek mógłbyś liczyć. Oni są naszym wyzwaniem." wyjaśnia Charlton.

"Są wyzwaniem każdego przez następe kilka lat, ponieważ kupują najlepszych graczy - mnóstwo z nich. Spodziewają się sukcesów i jestem pewny, że będą." kontynuuje.

United tego lata wydali jak do tej pory 14mln Ł za Michaela Carricka, co blednie przy wielomilionowych w sumie transferach do Chelsea takich graczy jak Shevchenko, Salomon Kalou czy John Obi Mikel. Jednak Sir Bobby Charlton twierdzi, że filozofie obu klubów różnią się tak bardzo, że gdyby Czerwone Diabły mogłyby mieć taką ilość pieniędzy jak The Blues, to nie użyłyby jej jednak w taki sam sposób.

"Nie możemy sobie pozwolić na wydawanie takich pieniędzy, jakie ma Roman Abramovich. Nawet jeśli moglibyśmy, to nie jestem pewien, czy by tak było, gdyż prowadzimy politykę wychowywania młodych graczy i pozwalamy im wzrastać razem z klubem." zauważa Charlton.

"Już teraz mamy w United wielu młodych piłkarzy i, przy pomyślnych wiatrach, spodziewamy się, że będą coraz lepsi. Wiem, że to 3 sezony odkąd zdobyliśmy tytuł, ale od 26 lat to pierwszy raz, więc nie ma powodów, by wyskakiwać za burtę. Może za kilka lat, to Chelsea będzie myśleć, jak nas wyprzedzić." kończy optymistycznie jeden z dyrektorów klubu z OT.

Kibicowi Manchesteru United wypada po prostu wierzyć, że tytuły wrócą już od tego sezonu, a "rządy" klubu w Anglii nadejdą na nowo i będą trwały przez wiele lat.