W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w 188. derbach Manchesteru, ale po końcowym gwizdku i tak był w kiepskim humorze. Manchester United przegrał z Manchesterem City aż 3:6 na Etihad Stadium.
» Anthony Martial w meczu z Manchesterem City zdobył dwie bramki
Dla Martiala był to powrót do gry, bo Francuz leczył kontuzję ścięgna Achillesa od sierpniowego spotkania z Liverpoolem (2:1) na Old Trafford.
– To jasne, że wolałbym nie trafić do bramki, a wygrać to spotkanie – stwierdził Martial w rozmowie z Canal+.
– Zawsze jest dobrze wrócić na boisko i strzelić gola. Wszyscy jesteśmy natomiast sfrustrowani. Nie chcieliśmy, aby przytrafił się nam taki wynik. Teraz trzeba dać z siebie wszystko, aby wrócić do gry w kolejnym spotkaniu.
– Zaczęliśmy mecz bardzo źle, a później Manchester City był niezwykle skuteczny, jeśli chodzi o swoje sytuacje. To naprawdę skomplikowane, ale jest jak jest. Teraz damy z siebie wszystko, by przygotować się do następnego meczu.
– Czuję się bardzo dobrze. Niestety wcześniej miałem kontuzję i nie mogłem zagrać w wielu spotkaniach.
Martial pytany, czy bramki zdobyte na Etihad Stadium, będą dla niego korzystne w kontekście sezonu 2022/2023, odpowiedział: – Jasne. Mam też swoje własne cele.
tygrys26: Prędzej on cos zdziała niż Rashford albo Sancho. Tak według mnie przynajmniej, chlop może i jest leniwy ale pokazuje że wie gdzie się ustawić zeby strzelić gola i o dziwo w ostatnim czasie pokazuje że umie cos sam sobie skonstruować
Genek: No rash coś jakbyś nie widział działał coś, chyba wygrał nagrode dla piłkarza miesiąca, ale prawda tony to inny profil piłkarza, który potrzebuje ten hag i typowa 9, a rash nie od dziś wiadomo, że najlepiej czuje się na lewym skrzydle.
tygrys26: Tyle że Rashford pokazuje sie na tle słabych drużyn. A jak gramy z kimś lepszym to chlop przechodzi obok meczu. Znaczy statysyki go bronią, ale osobiście bym wolał zeby miał trochę słabsze statystyki a większy wpływ na grę drużyny.
atotrikos: Gościa nie poznaję. Niesamowicie konkretny w tym co robi - czyżby po latach perturbacji i co by nie gadać treningu mentalnym wyrasta nam napastnik?
Może siedzi mu holenderskie podejście?
waletpl: A może w międzyczasie poukładał sobie życie osobiste? Wszyscy jesteśmy ludźmi i życie prywatne ma też wpływ na zaangażowanie w pracy. Wiem coś o tym.
jaratkow: Prawda, wynik derbów jest dalece frustrujący. Ale nawet z przegranej można próbować wyławiać pozytywy. Strzeliliśmy Obywatelom 3 bramki na ich boisku.
zylkos1988: Po pierwsze karnego trzeba jeszcze strzelić a po drugie faulował Cancelo i nie był to karny z kapelusza więc jakie to ma znaczenie, że był to karny. Podstawowy stoper City popełnił błąd i mogliśmy strzelać karnego. Trzeba było naciskać od początku to może błędów byłoby więcej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.