Casemiro zaskoczył Scholesa swoim występem przeciwko Sheriffowi

Casemiro w przerwie spotkania zastąpił Scotta McTominaya. Brazylijczyk jest powoli wprowadzany do gry przez Erika ten Haga po transferze z Realu Madryt.

– Casemiro nieco mnie zaskoczył, swoimi podaniami do przodu, swoim zasięgiem podań – stwierdził Scholes w studiu telewizji BT Sport.

– Sądziłem, że Casemiro to typ piłkarza bardziej odzyskującego piłkę w linii pomocy. W poprzednim sezonie podaniami zajmowali się Kroos i Modrić. Casemiro okazuje się, że ma do zaoferowania więcej, jeśli chodzi o podania.

Scholes dodaje, że nie był zaskoczony, gdy zobaczył Casemiro na ławce rezerwowych: – Od początku uważałem, że Ten Hag wybierze skład taki, jak na mecz Premier League. Wiemy jaką jakość ma Casemiro, ale musi znaleźć swoją drogę do wyjściowego składu. Spisał się poprawnie, ale tylko poprawnie. Ma natomiast spryt i doświadczenie.

– Ostatecznie będzie w podstawowej jedenastce, ale musi minąć trochę czasu. To jego pierwszy mecz od jakiegoś czasu, więc biorąc pod uwagę jego jakość, znajdzie drogę do tego zespołu – stwierdza Scholes.

Manchester United kolejne spotkanie rozegra po przerwie na reprezentację. Czerwone Diabły 2 października zmierzą się na wyjeździe z Manchesterem City w ramach 9. kolejki Premier League.