UnitedWeStand: @vieeeri
Różnica jest taka, że gdy West Ham niby żądał ponad 100 mln za Rice'a, to dlatego że nie potrzebowali pieniędzy i nie chcieli go sprzedawać, więc mieli wywalone na to kto ile za niego zaoferuje z pełną świadomością, że albo zrobią interes życia albo wszystkich zniechęcą do zawracania im głowy.
Tutaj United chce sprzedać Bailly'iego. Zależy nam aby on odszedł. Monaco i Roma się wykruszą, a West Ham wyśmieje, więc zostaniemy z piłkarzem, którego nikt nie będzie chciał, u nas i tak nie będzie grać, a trzeba będzie mu płacić i się modlić aby jego niezadowolenie z siedzenia na trybunach nie przeniosło się na resztę zespołu.
Janusze biznesu..