Obrońca reprezentacji Anglii i Manchesteru United, Gary Neville, wystąpił w obronie szkoleniowca kadry Svena-Gorana Erikssona ostrzegając, że pozbawienie Szweda posady byłoby dużym błędem.
Eriksson nie cieszy się przychylnością mediów, przez kilku członków FA został również uznany za głównego winowajcę porażki, za jaką w ojczyĽnie futbolu uznano awans zaledwie do ćwierćfinału Euro 2004. Szwedowi zarzuca się także, że pomimo faktycznego braku osiągnięc, jego kasa bogaci się o niebotyczne cztery miliony funtów.
"To dla mnie zupełna abstrakcja: 'Wyrzućmy go i zatrudnijmy kogoś innego" - powiedział Neville na konferencji prasowej w trakcie przygotowań Anglików do meczów eliminacyjnych Mistrzostw Świata 2006 przeciwko Austrii i Polsce.
"Musimy zatrzymać Erikssona, bo to jeden z najlepszych fachowców na świecie, a poza tym potrzeba nam stabilizacji. Pozbawienie go pracy to żadne wyjście, ten trener jest osobą, z którą naprawdę uwielbiamy pracować.
Cofając się w czasie do roku 2000, gdy Anglia poległa na własnym boisku z Niemcami 1:0, co stało się przyczyną dymisji Kevina Keegana, Neville wskazał na dobre strony pracy szwedzkiego trenera.
"Ten dzień na Wembley był naprawdę czarnym dniem, nie tylko z powodu kiepskiej pogody" - powiedział Neville - "Nie możemy dopuścić do powrotu do sytuacji, gdy trener kadry zmienia się średnio co dwa lata. Musimy popracować z jednym człowiekiem pięć, sześć lub nawet siedem lat i cierpliwie czekać na efekty."
"Każdy, kto przyjmuje posadę trenera, nieważne czy w lidze okręgowej, czy w reprezentacji Anglii, zdaje sobie sprawę, że prędzej czy póĽniej muszą trafić się jakieś porażki i wpadki."
"Myślę, że mamy tak dobrego trenera, jakiego Anglia powinna miec. On wytwarza wokół drużyny atmosferę spokoju i zarówno fani, jak i my piłkarze, niezmiennie w niego wierzymy."
"Pod wodzą Erikssona przegraliśmy tylko dwa mecze o stawkę w regulaminowym czasie gry - przeciwko Brazylii i Francji - Neville miał na myśli rzecz jasna porażki Anglików na Mistrzostwach Świata w 2002 i Euro 2004 - "z tego jasno wynika, że przez trzy lata jego pracy poczyniliśmy znaczne postępy."
"Przez pierwsze pięć lat gry w kadrze pracowałem z trzema czy czterema różnymi trenerami i przez te zmiany nie było wiadomo, w którą stronę iść. Zmiana taktyk, systemów gry, składu itp. Zostańmy przy tym, co jest, bo to wszystko naprawdę dobrze się sprawdza."
Porażka w karnych z gospodarzami i odpadnięcie z Euro 2004 była dla Anglików rozczarowaniem, zwłaszcza, że postawili sobie wysokie cele.
"Przed turniejem, i nawet podczas niego, budziłem się rano i myślałem, że wygramy."
"Szczerze w to wierzyłem i nie sądzę, żeby to była głupota. Myślę że wielu ludzi w całej Europie widziało nas jako jednych z faworytów, ale niestety w meczu przeciwko Portugalii zawiedliśmy."
"Teraz musimy zaczynać wszystko od początku, i to najbardziej nas boli. Zdajesz sobie sprawę, jak blisko szczytu się znajdujesz, czujesz że jest na wyciągnięcie ręki, a potem lecisz na sam dół i musisz czekać następne dwa lata na kolejne podejście."
Anglicy rozpoczną rozgrywki grupy 6 meczami z Austrią w sobotę oraz z Polską w środę. Mecz przeciwko biało-czerwonym zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim w Chorzowie, dla wielu fanów United będzie to doskonała okazja do zobaczenia przynajmniej części swych ulubieńców w akcji, na żywo.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.