Diabelred: s4m,
,,- Zastąpił Ole w środku sezonu po fatalnych wynikach
- Został zatrudniony jako TYMCZASOWY trener z zadaniem dogrania sezonu
- Nie miał okresu przygotowawczego z zespołem
- Nie dostał żadnego transferu
- Zawodnicy wiedzieli że jest TYMCZASOWY ''
Wszystko fajnie tylko w takich warunkach przyszlo pracowac OGS, gdy byl tymczasowym trenerem, a wyniki i sama gra byly zdecydowanie lepsze. Takze jak widac mozna bylo wiecej osiagnac.
,,Na + na pewno to że nie bał się krytykować naszych gwiazdeczek i jasno komunikował co jest nie tak.''
Ja tam nie widze zadnych plusow jego pracy u nas. Rownie dobrze moglismy zostac z Carrickiem u sterow. Gorzej by nie bylo, a moze i lepiej. W przeciwienstwie do wiekszosci osob na stronie ja nie jaralem sie z przyjscia Niemca. Liczylem jednak, ze zadziala chociaz na kilka kolejek efekt nowej miotly, ale nawet i tego nie bylo. Ragnick nic nie poprawil obrony i nawet nie chcial sprobowac ciagle wystawiajac Maguire'a, ktory zawalil nam w tym sezonie mnostwo bramek. Jak tracilismy pierwsi bramke, to rzadko kiedy potrafilismy taki mecz wygrac. Przeciwnie bylo u OGS, gdzie pelno mielismy comebackow i przez caly mecz mozna bylo miec nadzieje, ze odrobimy.
Piszesz, ze nie bal sie krytykowac gwiazdeczek, a czego mial sie bac, skoro wiedzial, ze i tak jest tu tylko do konca sezonu. Zreszta co wynikalo z tej jego krytyki, skoro i tak nie wyciagal z tego zadnych konsekwencji, tylko w kolejnym meczu znowu wystawial Maguire'a, Dalota, McTominaya...
Ja mam podobne odczucia do Niemca co sztejner. Ciesze sie, ze to juz ostatni mecz z Ragnickiem na lawce.