Diabelred: Przykłady? Proszę bardzo.
Bayern(chyba najlepszy przykład klubu, gdzie trener ma niewiele do gadania z powodu zydzenia kasy przez klub) za Guardioli - Hiszpan chciał Neymara, Sane, Suareza, De Bruyne, a dostał Lewego, Goetze, Costę
Chelsea - Lukaku to był ewidentnie pomysł klubu i wcisnęli go na sile Tuchelowi, który teraz nie wie co z nim zrobic
Real - Zidane chciał Pogbe a miał dostac de Beeka. Holender, który był już dogadany, podobnie jak Ajax z Realem ostatecznie tam nie trafił z kryzysu finansowego w piłce spowodowanym oczywiście koronawirusem
Nawet transfer Salaha, obecnie najlepszego grajka ligi, nie byl pomyslem Kloppa tylko klubu. Do tego wbrew pozorom, Guardiola, też w City nie mabaz tak idealnie, że dostal wszystkich piłkarzy jakich chciał i jacy byli w zasięgu City.
Połowa, jak nie większość transferów w piłce to pomysly klubów. Trenerzy w takiej sytuacji, muszą się do tego dostosować, bo co innego mają zrobić?