W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Victor Lindelof przed sobotnim meczem z Tottenhamem Hotspur w Premier League zapewnia kibiców Manchesteru United, że piłkarze Czerwonych Diabłów zrobią wszystko, aby z sukcesem powalczyć o miejsce w TOP 4.
» Victor Lindelof spodziewa się trudnej przeprawy z Tottenhamem Hotspur
Manchester United przed 29. kolejką zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli. Sytuacja Czerwonych Diabłów może mocno się skomplikować, jeśli w sobotę nie pokonają Tottenhamu.
– Nie byliśmy wystarczająco konsekwentni. Taka jest prawda. Musimy prezentować się bardziej konsekwentnie, jeśli chodzi o nasze występy – mówi Lindelof w rozmowie z United Review.
– Nie można wygrywać jednego spotkania, a później remisować i znów wygrywać. Trzeba odnaleźć konsekwencję w naszych występach. W ostatnim meczu na Old Trafford z Watfordem zachowaliśmy czyste konto, ale nie strzeliliśmy ani jednego gola.
– Tak jak mówię, trzeba być nieco bardziej konsekwentnym. Jako obrońca doskonale wiem, że jeśli zachowamy czyste konto, to mamy jakość z przodu, aby strzelać gole. Mam nadzieję, że odnajdziemy rytm i wygramy kilka spotkań z rzędu.
– Zawsze chcesz grać w Lidze Mistrzów i staramy się skupiać na naszych celach. To chcemy osiągnąć.
– Mecz z Tottenhamem będzie trudny, jak zawsze. Mają naprawdę dobrych zawodników. Zaliczyli kilka dobrych występów, kilka słabszych, ale zapowiada się bardzo trudne spotkanie. Będziemy musieli zagrać najlepiej jak potrafimy, aby zgarnąć komplet punktów.
– Trzeba skoncentrować się na następnym spotkaniu. To bardzo ważne, aby pozostać skoncentrowanym. Nie można wybiegać zbyt daleko w przyszłość. To jasne, że teraz koncentrujemy się na kolejnym spotkaniu. Tak powinno być – dodaje Lindelof.
Początek spotkania Manchester United vs Tottenham Hotspur w sobotę o godzinie 18:30.
Ta3k: Jak za SAF'a przegraliśmy 1-6 u siebie z City to po meczu nie było takiego wstydu jak teraz. Piłkarze chcieli roznieść przeciwnika, a City ostatnie 3 bramki pykło po kontrach. Wtedy równie dobrze mogło by się zakończyć remisem lub naszą wygraną. Piłkarze gryźli trawę, nikt nie mógł im odmówić zaangażowania i woli walki. A co mamy teraz? "wrócimy silniejsi", tygodniówka wpadła, można wrzucić fotkę na insta
Wirus: Ja już rzygam jak ciągle gadają "mało brakowało", "musimy zagrać lepiej", "następny mecz to jak finał", R Z Y G A M !!
Te wywiady są chyba tylko do dalszego obrzydzenia klubu kibicom, a piłkarze zamiast sie w końcu ugryźć w język, walnąć pięścią w klate i powiedzieć coś normalnego po ludzku, to gadają co im powiedzą. Tacy aktorzy z nich a nie piłkarze.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.