W tym tygodniu w angielskich mediach zrobiło się głośno o Rashfordzie. Anglik nie jest zadowolony z małej liczby minut, które dostaje od Ralfa Rangnicka i podobno poważnie rozważa swoją przyszłość w klubie z Old Trafford.
Rashford w ostatnim spotkaniu z Manchesterem City (1:4) usiadł na ławce rezerwowych, choć do dyspozycji Rangnicka nie byli Edinson Cavani i Cristiano Ronaldo. Niemiecki szkoleniowiec wystawił skład bez nominalnego napastnika.
– To dość dziwne, że Marcus Rashford nie zaczął derbów Manchesteru w pierwszym składzie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę nieobecność Ronaldo i Cavaniego – mówi Berbatow.
– Zrozumiałe jest to, że Rashford chce grać od początku. Jeśli nie będzie dostawał szans gry do końca sezonu, to spodziewam się, że poważnie zastanowi się nad swoją przyszłością w klubie.
– Musi natomiast pamiętać, że w następnym sezonie w klubie będzie nowy menadżer i piłkarze, którzy nie dostali szansy u Rangnicka mogą ją otrzymać. Jest więc za wcześnie, aby Rashford myślał o transferze do innego zespołu – dodaje Berbatow.
Kontrakt Marcusa Rashforda z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2023 roku. Czerwone Diabły mają możliwość przedłużenia umowy o dodatkowy sezon.