Sylvan: Nie żałuję zmiany klubu!
» 17 lipca 2006, 18:06 - Autor:
JoJo - źródło: wlasne
Były już zawodnik Czerwonych Diabłów - Sylvan Ebanks – Blake powiedział, że wcale nie żałuję, iż odszedł z Manchesteru United. Młody napastnik dodał także, iż miał kilka innych ofert transferowych, lecz mimo wszystko zdecydował się grać w Plymouth.
Jak wiemy, w miniony piątek - Ebanks – Blake podpisał definitywny kontrakt z nowym pracodawcą. Mimo, iż był to tzw. Wolny transfer, to do ‘kieszeni klubowej’ wpłynęło 200 tysięcy funtów za ‘wkład w rozwój gracza’.
20-letni piłkarz w całej swojej karierze wystąpił w barwach United tylko dwa razy i zdobył jednego gola. Oba te spotkania to mecze w Pucharze Ligi.
Mimo, iż ‘awans’ z Manchesteru United do Plymouth nie byłby dla wielu piłkarz powodem do radości, to jednak możliwość pracy z Ianem Holloway’em oraz występy w podstawowej jedenastce są dla młodego gracz czymś najważniejszy na dzień dzisiejszym.
„Ogromnie się cieszę, że w końcu będę mógł liczyć na regularne występy w podstawowym składzie. To dla mnie bardzo ważne” – powiedział były Diabeł.
„Także możliwość współpracy z Ianem Holloway’em jest dla mnie niesamowita. Już nie mogę doczekać się pierwszy ligowych gier.”
„Wierzę w to, że z czasem relacje między mną a resztą zespołu oraz całego sztabu szkoleniowego będą bardzo dobre. Z pewnością wówczas wszystkim to ułatwi pracę.”
„Będą w United nauczyłem się naprawdę bardzo dużo. Już w wieku 16 lat byłem jednym z nich. Jednak walka o pierwszy skład w takim zespole jest niezmiernie ciężka. Teraz mam nowy klub i liczę, że to właśnie w nim po raz kolejny rozwinę swe skrzydła.”
„Czasem ktoś z moich znajomych zapyta mnie czy nie żałuję decyzji, która podjąłem (odejście z United). Zawsze powtarzam to samo – NIE żałuję. Jestem bardzo ambitny i wiem, że i w niższej lidze można osiągnąć sukces. Wierzę, że ze wszystkim dobrze sobie poradzę” – zakończył.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.