Straty punktów przez Manchester United w ostatnich meczach nie wynikały ze złego przygotowania fizycznego zawodników Czerwonych Diabłów. Taką opinię przedstawił Ralf Rangnick, tymczasowy menadżer klubu z Old Trafford.
» Ralf Rangnick nie miał powodów do zadowolenia po ostatnich meczach Manchesteru United
Manchester United dwa ostatnie ligowe spotkania zakończył remisami 1:1, choć w meczach z Burnley i Southampton prowadził 1:0.
– Szczerze mówiąc, to nie wiem, czy jesteśmy w odpowiedniej formie, aby grać z wysoką intensywnością, bo przyszedłem tutaj w połowie sezonu. Nie mieliśmy okresu przygotowawczego, a w istocie były może łącznie dwa tygodnie, w których mogliśmy trenować normalnie – mówi Rangnick cytowany przez oficjalną stronę internetową Manchesteru United.
– Gdy oglądam zespół na treningu i to w jaki sposób przygotowują się na mecze, to nie dopuszczam do siebie myśli, że piłkarze nie są w odpowiedniej formie fizycznej. Nie sądzę, aby to była kwestia przygotowania fizycznego, bo wtedy mielibyśmy problemy w ostatnich 20 minutach spotkań.
– W meczach z Burnley i Southampton pokazaliśmy, że pod względem fizycznym stać nas na ofensywną grę. Nie zawsze podejmowaliśmy dobre decyzje. Brakowało nam cierpliwości i odpowiedniej struktury na boisku.
– Wolałbym, abyśmy w końcówce grali spokojniej i pokazali większe opanowanie, ale i tak mieliśmy swoje szanse. Nie sądzę, że to kwestia fizyczności. Mamy oczywiście zawodników, którzy wolą grać techniczną piłkę.
– W Premier League, bez względu na przeciwnika, a zwłaszcza takie drużyny jak Southampton, nie możesz wygrywać meczów tylko dzięki technice. Trzeba pokazać też siłowy futbol – dodaje Rangnick.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.