W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Harry Maguire jest przekonany, że sezon 2021/2022 może być jeszcze udany dla Manchesteru United.
» Harry Maguire zapewnia, że Manchester United ma jeszcze o co grać w sezonie 2021/2022
Czerwone Diabły dzięki wygranej z West Hamem United (1:0) wskoczyły na czwarte miejsce w tabeli Premier League. Piłkarze Ralfa Rangnicka w drugiej części sezonu powalczą także w Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów.
– To bardzo ważne, abyśmy pozostali w grze tak długo jak to tylko możliwe i walczyli o trofea pod koniec sezonu – mówi Maguire w rozmowie z MUTV.
– Za dwa miesiące chcemy walczyć w lidze o miejsca w TOP 4, a także być nadal w obu pucharach.
– Nie jesteśmy zadowoleni z naszej obecnej pozycji w lidze, ale na pewno mamy jeszcze o co grać. Możemy nabrać impetu, poprawić sporo rzeczy.
– Od teraz do końca sezonu musimy pracować razem jako grupa, jako klub i zrobić wszystko, aby osiągnąć nasze cele – dodaje Maguire.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
jaratkow: Przed laty sporo czasu spędzałem w towarzystwie koreańskiego mistrza taekwondo (9dan). Oprócz genialnych ćwiczeń przekazywł sporo informacji. "Jeśli będziesz sobie stawiał za cel dojście do finału - mawiał - niewiele osiągniesz. Obierz za cel wygraną w turnieju, a wtedy masz szansę na medal".
Kiedy czytam wypowiedzi zawodników United zaczynam rozumieć brak sukcesów mojej ukochanej drużyny. Poza CR7 nikt nie mówi o zwycięstwach, każdy za cel stawia Top4 i "zajść jak najwyżej w pucharach"... z tą mentalnością nigdy nie zaznamy smaku zwycięstwa. W czasach Sir Alexa drugie/trzecie miejsce było porażką. Dziś czwarte jest szczytem marzeń. Harry... oddaj opaskę...
vanantgaal: Większość naszego składu to grupa, która nic nigdy nie wygrała. Tam nie ma mentalności zwycięzców. Przegrany finał LE, przegrany przez Anglików finał mistrzostw. Dla nich przegrana w kluczowych spotkaniach to chleb powszedni.
motos8: Zawsze mnie zastanawia po co zawodnicy, którzy grają w danym momencie największy piach to najwiecej mają do dyskutowania, motywowania. Ja rozumiem że De Gea by coś tam poględzil ale Harry? Gość jest bezczelny.
waletpl: Ale jak to do dyskutowania? Przecierz to był wywiad dla MUTV, czyli tv klubowej. Dostał polecenie iść, to co miał zrobić? Odpowiada na pytania i tyle. Domyślam się, że sam z siebie niezbyt chętnie się na takie strzały wystawia.
jesse: Chłop ma strasznie dużo czasu na plecenie dyrdymałów. Lepiej, gdyby poświęcił się treningowi. Może wtedy nie musiałby opowiadać tych historii drzewa sandałowego. Więcej pracy, mniej gadania.
labik23: - To bardzo ważne, abyśmy pozostali w grze tak długo jak to tylko możliwe i walczyli o trofea pod koniec sezonu
- Za dwa miesiące chcemy walczyć w lidze o miejsca w TOP 4, a także być nadal w obu pucharach.
Coś mi tu nie gra... Top 4 to nie walka o trofea...
SzpakUtd: Po czym po takiej wypowiedzi naszego kapitana zagrają straszny wylew w następnym meczu. Oczywiście obym się mylił. Ludzie, mniej wywiadów i przełożyć to wszystko na boisko.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
