Paul czuje się dobrze!

31-letni pomocnik, wrocił do gry w meczu z Charltonem Athletic, w ostatniej kolejce Premiership, ale nie grał w ogóle od 28 grudnia, z powodu poważnej choroby oka.

Podczas leczenia, pojawiały się informacje, że urodzony w Salford pomocnik Manchesteru United, nie byłby już tym samym graczem co przed kontuzją. Jednakże, teraz podczas przygotowań do nowego sezonu, Scholes jest spokojny o swoją przyszłość.

"Pozytywnie patrzę w przyszłość. Jestem zadowolony z odniesionych rezultatów leczenia." Scholes ujawnił MUTV "Trenowałem siedem czy osiem dni i nic złego się nie wydarzyło, więc może być tylko lepiej."

Paul Scholes spodziewa się trudniejszeego niż zwykle, etapu przygotowań do sezonu, gdyż jego długa absencja z pewnością odbiła się na jego aktualnej formie. Kwestia psychiki Scholesa jest wyjaśniona, gdyż jak sam mówi jest bardzo głodny gry.

"Prawdopodobnie będę chciał trenować jeszcze ciężej i jeszcze dłużej niż to robiłem przed kontuzją. Chcę osiągnąć pełnię swoich możliwości przed nowym sezonem. Wiem, że nie grałem za często w ostatnich sześciu, siedmiu miesiącach, ale teraz czuję, że mimo tego będzie wszystko OK." - zakończył Scholes.