W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Cristiano Ronaldo chciał wystąpić w środowym meczu Manchesteru United z West Hamem United (0:1) w III rundzie Pucharu Ligi. Portugalczyk nie dostał natomiast zielonego światła na występ od Ole Gunnara Solskjaera.
» Cristiano Ronaldo nie wystąpił w środowym meczu z West Hamem United
Menadżer Manchesteru United wymienił całą jedenastkę w porównaniu do ligowego starcia z West Hamem (2:1). Rezerwowi nie sprostali Młotom na Old Trafford i Czerwone Diabły pożegnały się z turniejem Carabao Cup.
– Decyzję co do składu podjęliśmy mniej więcej jeszcze przed weekendem – mówił Ole Gunnar Solskjaer w rozmowie ze Sky Sports.
– Potrzebowaliśmy, aby piłkarze złapali kondycję meczową. Czeka nas przecież długi sezon.
– Cristiano przyszedł do nas i już zrobił różnicę. Chce grać w tylu meczach, ile to tylko możliwe, ale nie sądzę, aby to było realne.
– Jeśli chcesz odnieść sukces na koniec sezonu, to potrzebujesz całego składu i minut zawodników na boisku – dodał Solskjaer.
Cristiano Ronaldo do kadry meczowej Manchesteru United wróci w najbliższy weekend. Czerwone Diabły w sobotę zmierzą się u siebie z Aston Villą (13:30).
KibicManUtd: Nie potrafię tego pojąć. Gość ma 36 lat, okej, ale wydolność większą niż niejeden małolat. Proszę nie robić z niego emeryta. Cristiano gra na najwyższym poziomie od lat, a nie mógł zagrać w środę, aby znów zagrać za 3 dni w sobotę? Ole ogarnij się. Każdy puchar się liczy i każdy cieszy, mówisz że chciałeś go wygrać, to trza było CR dać chociaż na drugą połowę, załatwiłby gola lub dwa. Ehh
Zbirek: Gdyby Ronaldo grał w tym meczu, jestem niemal pewien (99%), że Manchester awansowałby dalej. Tam były okazje, po prostu brakło kogoś kto potrafi je kończyć.
KibicManUtd: @FabianWawa dlatego nie rozumiem odstawiania CR. Gość chce grać, ma ku temu warunki, ale komuś wydaje się że lepiej będzie jak go oszczędzi. Dobre jaja. CR chce grać póki może i póki ma zdrowie. Nie rozumiem oszczędzać czołowego zawodnika w meczu pucharowym pt. "przegrany odpada" (zwłaszcza że ten chciałby grać) gdy kolejny mecz jest za 3 dni aż. I teraz jest efekt, porażka, odpadnięcie. Trzeba walczyć o każdy puchar, zwłaszcza że Ole chciał go wygrać, a Solszja zachowuje się czasem jakby wygrał już z United jako trener z dwadzieścia i sobie ten odpuścił. Okej, wpuścić młodzież lub tych, którzy mniej grają, ale jak wynik do przerwy jest do czterech liter to wypadałoby wpuścić posiłki, którzy zrobią tam Sajgon. Ale po co.
RememberMe: Sorry ale to by chyba było niepoważne wychodzić na karbonara kap i to na West Ham z CR7 grającym co 3 dni. Ten skład który grał powinien to wygrać z palcem wiadomo gdzie
Zbirek: Odpada od razu z pucharu o który spokojnie można powalczyć. I mam się cieszyć? Dla jednych to nic nieznaczący pucharek, ale przecież Solskjaer nie wygrał niczego. Siedzi dłużej niż Moyes, Van Gaal i Mourinho. Każdy z nich ma jakieś trofeum na koncie.
Zbirek: Odniosę się jeszcze do transferów. Ronaldo to był pewniak, Varane też dobrze zaczął, ale Sancho to kompletna katastrofa. Gość na tle rezerw West Hamu nie istnieje. Strach myśleć jak by ta ofensywa funkcjonowała gdyby nie szczęście, że Cristiano chciał wrócić. Od początku byłem przeciwny kolejnemu transferowi z bundesligi, bo to same porażki. Nawet Schweinsteiger nie dał rady i widać było ogromne braki kondycyjne.
Zbirek: Śmiejesz się z tej tarczy, ale Solskjaer nie potrafił nawet pokonać Villarealu, który w ostatnim czasie notował same porażki i remisy. Dopiero ostatnio się przełamali i kto wie, czy znowu z Manchesterem nie zaskoczą.
Co do Sancho, on miał tutaj z miejsca wskoczyć do pierwszego składu i robić różnicę, a jest tragedia. Przyjście Ronaldo i jego forma odrobinę tuszują ten ofensywny niewypał.
Solskjaer być może wygrałby z drużynami poprzedników, ale tylko dzięki błyskowi Ronaldo. Jako menadżer jest gorszy od każdego z nich.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.