Giggs: Dobrze, że nie trafiliśmy na AC Milan
» 31 sierpnia 2004, 14:19 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Ryan Giggs powiedział, że cieszy się na myśl, iż Manchester United w grupowej fazie Ligi Mistrzów nie będzie musiał się zmierzyć z włoskim gigantem – AC Milanem. Przypomnę tylko, iż Czerwone Diabły w ramach grupy „D” rozegrają spotkania z Olympique Lyon, Spartą Praga oraz Fenerbahce SK.
Pomimo tego, iż AC Milan nie był zespołem rozstawionym w tegorocznym losowaniu, które niedawno odbyło się w Monaco, to Walijczyk uważa, że tak jak co roku są oni faworytami w wyścigu po Puchar Europy.
„Jeżeli miałbym wybór, to na pewno odrzuciłbym możliwość trafienia na AC Milan, dlatego też kiedy udało się nam ich nie wylosować, to byłem bardzo zadowolony” – powiedział Giggs.
„Lyon, Sparta i Fenerbahce są bardzo dobrymi drużynami i należy ich szanować. Jesteśmy jednak bardzo szczęśliwi, iż udało nam się uniknąć jednego z pretendentów do triumfu w Lidze Mistrzów.”
„Mam nadzieję, że awansujemy do kolejnej fazy i dopiero wtedy spotkamy się z wielkim klubami. Mecze pomiędzy United, a innym wielkim klubem zawsze budzą sporo emocji. Preferujemy jednak przejście bez echa przez rozgrywki grupowe i dopiero póĽniej spotkanie się z największymi zespołami w Europie.”
W ostatnim sezonie podopiecznym Sir Alexa Fergusona nie udało się wyeliminować z rozgrywek FC Porto i drużyna z Old Trafford swoją przygodę zakończyła na 1/8 finału. Wobec słabszej postawy w lidze w tym roku, Manchester United był zmuszony przedzierać się przez kwalifikacje do Ligi Mistrzów, gdzie łatwo uporał się z Dynamem Bukareszt.
„Na szczęście mamy ogromne doświadczenie w Lidze Mistrzów, dlatego wiemy czego nam potrzeba do zwycięstwa. Mamy mocniejszy skład w tym sezonie i kiedy do drużyny powróci Rio Ferdinand, to ciężko będzie znaleĽć lepszy zespół.”
Zarówno Olympique Lyon jak i Sparta Praga to zupełnie nowi przeciwnicy dla podopiecznych Sir Alexa Fergusona. Siłą obydwu klubów może okazać się niewiedza przeciwnika o potencjale drzemiącym zarówno w Czechach jak i Francuzach.
„Jedynym meczem wyjazdowym do, którego nam się nie śpieszy jest potyczka z Fenerbahce. Turcja to odległy kraj i gra się tam bardzo ciężko. Fani są również bardzo żywiołowi. Pamiętam, że to nie była lekka przeprawa, kiedy graliśmy tak kilka lat temu.”
„Wszystkie mecze, które nas czekają zapowiadają się bardzo ciężko, jednak taka jest cena gry w Europie. Trzeba zdobyć jak najwięcej punktów w domu i mieć nadzieję na dobre wyniki na wyjazdach. Mamy jednak umiejętności, aby z tych pojedynków wyjść zwycięsko” – zakończył Ryan Giggs.
Ponowne wygranie Ligi Mistrzów od czasu 1999 roku to marzenie nie jednego kibica United. Być może naszym chłopcom pomoże Wayne Rooney, który już niedługo powinien stać się oficjalnie piłkarzem Diabłów.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.