mcis: hmm na dp.pl chyba nic nie ma o ostatnim spięciu z Rio:
"Decyzje sędziego bardzo rozzłościły Solskjaera i jego zawodników. Doprowadziły też do medialnego nieporozumienia. - Gdybym bym trenerem, to powiedziałbym Ronaldo, żeby usiadł na ławce - powiedział były zawodnik Manchesteru United, Rio Ferdinand, który zasugerował, że w końcówce meczu Portugalczyk przejął obowiązki Solskjaera i zaczął zarządzać zespołem.
Norweg odpowiedział Anglikowi, wyjaśniając okoliczności, w jakich Ronaldo znalazł się w jego strefie przy ławce rezerwowych. - Rio znowu nie ma pojęcia, o czym mówi - rozpoczął Norweg. I dodał: Martins Pereira powinien zobaczyć żółtą kartkę za faul na Nemanji Maticiu. Ronaldo i Bruno Fernandes byli tak zaangażowani w mecz, że w jednej chwili znaleźli się obok mnie.
Byli tam krótko i krzyczeli do sędziego. Zrobili to, bo podjął przeciwko nam kilka kontrowersyjnych decyzji, a jego praca była irytująca. Ronaldo i Bruno szybko jednak usiedli i nie mam problemów z ich zachowaniem. Nie było tak, że Ronaldo instruował drużynę. Po prostu wykazał się pasją i zaangażowaniem - zakończył Solskjaer.