Lingard: Do meczu z West Hamem przystąpimy pewni siebie

Manchester United w meczu z Wolves (1:0) ustanowił rekord pod względem liczby wyjazdowych spotkań bez porażki w Premier League (28). Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera w spotkaniu z West Hamem spróbują poprawić ten wynik.

– Wyjazdowe mecze mogą być trudne, ale mamy kibiców wspierających nas w każdym tygodniu, a to zawsze pomaga i motywuje – mówi Lingard.

– Oczywiście wszystko zależy od nas, abyśmy zagrali na odpowiednim poziomie i zgarnęli trzy punkty. Ostatnio w lidze spisywaliśmy się znakomicie na wyjazdach.

– Zawsze istotne jest, aby zacząć dobrze mecz, szybko otworzyć wynik spotkania, strzelić wiele goli. Nasi fani są wspaniali. Brakowało nam gry z udziałem publiczności. Kibice są dla nas bardzo pomocni.

– Choć nie wziąłem udziału w meczu z Leeds United, to atmosfera była niewiarygodna. Innego dnia, gdy wrócił Cristiano Ronaldo, to Old Trafford aż podskakiwało. Nigdy nie doświadczyłem takiej atmosfery. Wiem, że kibice mogą pomóc i to właśnie zrobili.

– Następne spotkania będą trudne, ale mamy odpowiednią siłę i głębię składu, aby wygrać mecze i zgarnąć trzy punkty w każdym ze starć.

Dla Lingarda niedzielny mecz będzie sentymentalną podróżą, bo w sezonie 2020/2021 spędził na London Stadium kilka miesięcy. Anglik zanotował bardzo udane wypożyczenie do ekipy West Hamu.

– Tak jak już mówiłem, dla mnie to był jak osobisty reset. Chciałem grać mecze, pomóc drużynie awansować do Ligi Europy, co się udało. Cieszyła mnie każda chwila tam spędzona – stwierdza Lingard.

– Nie awansujesz do europejskich rozgrywek, jeśli nie jesteś dobrym zespołem. West Ham jest dobrze zorganizowany, potrafi szybo kontrować i trudno ich złamać. Na pewno czeka nas trudny mecz i musimy stanąć na wysokości zadania, jeśli chcemy kompletu punktów. Trenowaliśmy solidnie, więc do meczu przystąpimy pewni siebie – dodaje Lingard.