Heinze: "Grałem z kontuzją"

Heinze przybył do Manchesteru latem tego roku z francuskiego klubu PSG. Cena, jaką David Gill musiał wyłożyć za lewego obrońcę wynosiła 6 mln. funtów. I mimo tego, że Gabriel gości na OT już ponad miesiąc, to jeszcze ani razu nie założył koszulki Manchesteru United w oficjalnym meczu.

Absencja Heinze spowodowana była meczami reprezentacyjnymi. I mimo iż Sir Alexowi Fergusonowi nie było w smak puszczać Argentyńczyka na zgrupowania, to jednak trener „Czerwonych Diabłów” zawsze ulegał. Mówi się, że Heinze podpadł Fergiemu swymi wyjazdami, to co dopiero, kiedy boss United dowie się że grał on z kontuzją która mogła go wykluczyć z gry na MU na jeszcze dłuższy okres.

Gabriel powiedział: „Mecz finałowy był bardzo trudny. Paragwaj to wymagający przeciwnik. Wielu mówiło, że łatwo damy sobie z nimi radę, ale jednak sporo nas kosztował ten sukces.”

„Paragwaj często na nas naciskał, było wiele interwencji defensywnych. Było mi bardzo trudno, szczególnie że grałem z lekką kontuzją, ponieważ narzekałem na uraz miednicy.”

„Na szczęście wszystko ułożyło się po mojej myśli, wygraliśmy ten jakże ważny mecz. To mój podwójny sukces – wygrałem złoto na Igrzyskach i przemogłem kontuzję.”

Nam pozostaje mieć tylko nadzieję, że Gabriel w MU będzie również wiele razy triumfował, ale nie z kontuzjami a z drużyną.