Van Basten przyznał się do winy!

"Żałować to duże słowo, ale to co zrobiłem nie było uczciwe wobec mojego podopiecznego (Ruuda van Nistelrooy'a) - powiedział dziennikarzom Macro van Basten.

Trener Holendrów powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej, że jego dotychczas najlepszy napastnik, od którego zawsze rozpoczynał ustalanie składu reprezentacji, może zostać zostawiony na ławce rezerwowych podczas meczu z Portugalią.

Van Nistelrooy zdobył tylko jedną bramkę podczas fazy grupowej MŚ, grając we wszystkich trzech meczach grupy C. Przez to Marco van Basten oświadczył, że pozycja wysuniętego napastnika stała się "punktem dyskusji". Powiedział wtedy także, iż rezerwowy napastnik reprezentacji Holandii i Feyenoordu Rotterdam - Dirk Kuyt - ma większe szanse na grę w reprezentacji.

"Spodziewaliśmy się więcej od Ruuda, wg nas powinien odgrywać większą rolę w linii ataku naszej reprezentacji" - powiedział w czwartek trener Oranje.

Teraz jednak van Basten dodał, że powinien najpierw porozmawiać ze swoim napastnikiem, który nie dość, że miał nieudany sezon w Manchesterze United, zanim poinformował media o fakcie braku formy swojego podopiecznego.

"Rozmawiałem z Ruudem w czwartek, po kolacji i wyjaśniłem mu czego oczekuję i czego się po nim spodziewam. Myślę, że zakończyliśmy naszą rozmowę w miłej atmosferze" - dodał van Basten w ostatnią sobotę.