W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Shaw: W trudnych chwilach ludzie namawiali mnie na transfer z United
» 25 maja 2021, 09:10 - Autor: matheo - źródło: MEN
Trudno wyobrazić sobie obecnie skład Manchesteru United bez Luke’a Shawa. Kariera Anglika na Old Trafford nie zawsze jednak układała się dobrze. 25-latek przyznaje, że ani przez chwilę nie wątpił w to, że wróci do swojej najwyższej formy.
» Luke Shaw jest pewnym punktem w zespole Ole Gunnara Solskjaera
Shaw trudne chwile w Manchesterze United przechodził za kadencji Jose Mourinho. Portugalski menadżer kilka razy uciekał się nawet do publicznej krytyki swojego zawodnika. Anglik nie załamał jednak rąk i dziś jest pewnym punktem w ekipie Czerwonych Diabłów.
– Zawsze wierzyłem, że jestem w stanie odwrócić niekorzystną sytuację – mówi Luke Shaw cytowany przez Manchester Evening News.
– Gdy przechodziłem przez trudny okres, nie grałem, to ludzie namawiali mnie, abym odszedł do innego klubu.
– Nikt natomiast nie chce opuszczać największego klubu na świecie. Wierzyłem w to, że z jakiegoś powodu tutaj trafiłem i nie chciałem odchodzić zanim pokażę na co mnie stać.
– Ciężko pracowałem i robiłem wszystko, aby zewnętrzny szum nie miał na mnie wpływu. Teraz jestem na dużo lepszej ścieżce. Sporo przeszedłem i gdybym nie miał odpowiedniego wsparcia, to pewnie byłoby mi trudniej. Moja mama, mój tato, a szczególnie moja Anouska wiedzieli o moich problemach i bardzo mnie wspierali.
– Odbyłem rozmowę z moją dziewczyną przed startem sezonu na temat moich celów. Cały czas mnie motywowała i trzymała na właściwych torach. Ona i nasze dziecko bardzo mi pomogły poza kwestiami piłkarskimi. Fajnie jest móc wrócić do kochającego domu. Gdy masz dziecko, to dorastasz dużo szybciej – dodaje Shaw.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.