W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Erling Haaland nie przestaje być łączony z transferem do Manchesteru United. Norweski napastnik, według dziennika Daily Express, nie trafi natomiast na Old Trafford w letnim oknie transferowym.
» Manchester United nie zamierza starać się o Erlinga Haalanda w letnim oknie transferowym
Angielska bulwarówka twierdzi, że Ole Gunnar Solskjaer i Ed Woodward zawarli transferowy pakt w sprawie Erlinga Haalanda. Obaj uznali, że sprowadzenie napastnika Borussii Dortmund w najbliższym okienku będzie mało realistyczne i plany odłożono o co najmniej rok.
Manchester United nie wyklucza natomiast transferu innego środkowego napastnika. Prasa intensywnie spekuluje na temat możliwej przeprowadzki Harry’ego Kane’a na Old Trafford. Nie wiadomo natomiast na ile skłonny do negocjacji będzie Daniel Levy, prezes Tottenhamu Hotspur.
Nieugięci w sprawie Erlinga Haalanda są też włodarze Borussii Dortmund. Niemiecki klub wycenia swojego zawodnika na 130 milionów funtów, co raczej będzie kwotą zaporową w najbliższym okienku. W kontrakcie Norwega jest natomiast zapis pozwalający mu odejść z klubu po sezonie 2021/2022 za 64 miliony funtów.
Manchester United musi natomiast liczyć się z tym, że w przyszłym roku rywalizacja o Haalanda będzie zażarta. Piłkarza w swoich szeregach chcą Manchester City, Chelsea, Barcelona i Real Madryt.
W przypadku Haalanda problematyczna może być nie tylko kwestia kwoty odstępnego. Mino Raiola, agent norweskiego napastnika, domaga się dla swojego klienta tygodniówki w okolicach 500 tysięcy funtów.
Dziennik Daily Express twierdzi, że Ole Gunnar Solskjaer i Ed Woodward na niedawnym spotkaniu omawiali cele transferowe Manchesteru United i zgodnie uznali, że na razie plany pozyskania Haalanda trzeba odłożyć na bok. Klub nie chce się bowiem wikłać w transferową sagę, z której niewiele wyniknie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Ta3k: Gość jest dobry, ale czy udowodnił, że należy mu się 500k tygodniowo? Moim zdaniem nie. Istnieje szansa, że trafi do Anglii i będzie kicha. Może być też gwiazdą 1-3 sezonów. Ilu już takich było? Co innego piłkarze tacy jak Messi, Ronaldo, Lewandowski, Kane, którzy są gwarancją jakości i zaangażowania.
sturmik: No i tu wychodzi geniusz agenta Haalanda. Rozgrywają jego karierę jak partię szachów.
Następny ruch za rok - przy sztywno ustawionych 64mln funtów będzie mnóstwo chętnych więc spokojnie zapłacą 500-600k na tydzień zawodnikowi i sowite wynagrodzenia dla agenta.
Maveric: Ze względu na agenta wolę Kane i żeby już nie robić biznesów z Raioloa. Podpisz kontrakt za 300 tygodniowo na 5 lat. Po 3ech latach będzie już kręcić fochy że podwyżka albo możliwy transfer do Realu lub Barcelony. Znamy już przecież zagrywki Raioli i sposób w jaki dziala. Poza tym wydaje mi się że samo podejście Kane do piłki jest bardziej profesjonalne. Nie gwiazdorzy nie wygłupia się... Jest skupiony na sobie i na piłce. Takie mam wrażenie. Swoim postępowaniem bardziej przypomina mentalnie Scholsa a Haaland trochę jakby Zlatana.
jaratkow: Haaland to z pewnością nieprzeciętny piłkarz. Jednakże warto będzie rozpatrywać jego sprowadzenie do United dopiero wtedy, gdy jego agentem przestanie być Raiola
KanapowyEkspert: Ludzie tu nie będzie ani jednego, ani drugiego. Są obecnie atrakcyjniejsze i gwarantujące lepsze warunki kluby. Jaka ma on tutaj gwarancje sukcesów, drugie miejsce w Anglii, podyktowane słabym sezonem liverpoolem który był cały czas przepełniony kontuzjami czy pol straconego sezonu smerfow które grały bez trenera. Za rok już nie będzie tak kolorowo
jaratkow: Twój punkt widzenia idealnie pasuje do tej grupy zawodników "roszczeniowych" którzy szukają klubu, który "da im" udział w sukcesach i trofeach. Niestety, mimo czystki zrobionej przez OGS w szatni United wciąż uchował się przynajmniej jeden taki... Tymczasem United może być i jest atrakcyjnym miejscem dla ludzi ambitnych, chcących uczestniczyć w sukcesach drużyny.
EmilCioran: Cena za Haaland jest nieakceptowalna i to nie tylko dla United. Nikt za niego tyle nie da w dzisiejszych czasach bo nikogo na to nie stać. To jest jakiś absurd. Borussia to jak chce sprzedawać to niech się obudzi bo czasy, że za Dembele brali wagon kasy już się skończyły i szybko nie wrócą. Jeszcze trochę i oni faktycznie dostaną 150 baniek ale za Haalanda i Sancho razem wziętych.
Number10: Dlaczego uznajesz, że Borussia chce go sprzedać w tym sezonie? Sam Dyrektor BVB wspomniał, że Haaland zostaje. Absurdalna kwota ma odstraszyć potencjalnych zainteresowanych. Gdyby jednak jakiś szaleniec ze 150 mln się trafił, to czemu nie? Klauzula wpisana w kontrakt Norwega sugeruje jego sprzedaż dopiero po kolejnym sezonie. Do tego czasu Haaland zarabia dla BVB marketingowo oraz swoimi występami. Później odejdzie za 65 mln, co nie jest małą kwotą.
Number10: Dla mnie Kane > Haaland ze względu na jego agenta. Nawet gdyby Norweg przyszedł (co jest mało prawdopodobne), to po 5 latach jego agent wytransferuje go zapewne do Realu itp. Wolę pięć sezonów z Kane'm (ma 28 lat, więc pewnie z 5/6 jeszcze pogra na najwyższym poziomie), niż z agentem Norwega. Nie wątpię, że Haaland ma talent, ale też trzeba pamiętać, że jego ojciec grał w City, więc niekoniecznie musi sympatyzować z United. Swoją drogą fajnie skonstruowana umowa przez BVB. Dają się rozwijać graczowi, ale są świadomi, że za kilka lat będą musieli go wypuścić. Żeby nie wypuszczać za darmo, wpisali 64 mln - dużo dla nich, mało dla największych.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.