Joel Glazer, jeden ze współwłaścicieli Manchesteru United, po nieudanej próbie startu SuperLigi
wystosował otwarty list do kibiców Czerwonych Diabłów. Choć przyznał się w nim do błędu, to niezwykle trudno będzie mu przekonać do siebie fanów, którzy od początku nie darzyli amerykańskiej rodziny szacunkiem.
W angielskich mediach zaczęły pojawiać się plotki sugerujące, że rodzina Glazerów może pozbyć się swoich udziałów w Manchesterze United. Ole Gunnar Solskjaer nie spodziewa się takiego scenariusza.
– Myślę, że wszyscy właściciele, którzy podpisali się pod propozycją SuperLigi mają teraz ręce pełne roboty. Oczywiście, że tak jest – mówi Ole Gunnar Solskjaer.
– Usłyszeliśmy przeprosiny ze strony Joela i to jest istotne. Powiedział nam, jak bardzo jest zaangażowany i stara się nam pomóc ruszyć naprzód.
– Jedność i dążenie do wspólnego celu to najlepsza droga, aby pójść naprzód. Mam dobrą i otwartą relację z właścicielami. Zawsze mnie wspierali.
– Pokazaliśmy to transferami zawodników, których sprowadziliśmy. Właściciele pokazali, że są zaangażowani i chcą ciągłej poprawy. Chodzi o to, aby nieustannie ulepszać klub, infrastrukturę, naszą bazę i skład. Jestem pewny, że właściciele nadal pozostaną zaangażowani w klub – dodaje Solskjaer.