„Marcus Rashford to nie jest killer jak Alan Shearer”

Rashford z 17 bramkami jest drugim najlepszym strzelcem w Manchesterze United w tym sezonie. Anglik ostatnio często jest krytykowany za marnowanie sytuacji pod bramką przeciwników.

– Co chciałbym powiedzieć o Rashfordzie… To fantastyczny piłkarz. Nie lubiłem grać przeciwko takim zawodnikom, bo są bardzo szybcy i niewiarygodnie uzdolnieni technicznie – mówi Leboeuf cytowany przez ESPN.

– Jedną rzecz, którą można zarzucić Rashfordowi, to fakt, że nie jest killerem. Pamiętam rozmowę Jose Mourinho z Karimem Benzemą na ten temat. To jasne, że chcesz prezentować fajne zagrania, bo to pokazuje, że masz luz. Ale Rashford musi zostać killerem.

– Ma wszystko, aby być jednym z najlepszych napastników na świecie. Jest tego bardzo bliski. Potrafi strzelać i jestem o tym przekonany. Powinien natomiast podwoić swój dotychczasowy dorobek.

– Grałem z Nicolasem Anelką, gdy ten był w Arsenalu i Paris Saint-Germain. Miał szybkość, spryt, potrafił się ustawiać, dosłownie wszystko. Nicolas miał te same problemy, co Rashford. Chodziło i konsekwencję w strzelaniu goli. Wtedy trzeba zadać sobie pytanie: czy wolisz kogoś w typie Alana Shearera? Ten nie był bardzo elegancki w swojej grze, nie był bardzo technicznym graczem, ale był killerem i wspaniale wykańczał akcje.

– A może wolisz kogoś takiego jak Rashford lub Anelka, którzy potrafią pokazać coś fantastycznego, lecz często nie wykorzystują okazji. Nie wiem. To temat do przemyśleń. Uwielbiam Rashforda tak samo, jak uwielbiałem Anelkę – dodaje Leboeuf.