Heinze w pełni sił szykuje się na pierwszy mecz

Mecz rozgrywany 10 czerwca będzie jego pierwszym poważnym, od pamiętnego wrześniowego spotkania w Lidze Mistrzów, kiedy to odniósł on kontuzję. Heinze opuścił resztę spotkań Czerwonych Diabłów i jak do tej pory rozegrał tylko dwa międzypaństwowe towarzyskie spotkania.

„Zagrałem przeciwko Angoli i czuję się dobrze. Odpowiedzią na pytania odnoszące się do mojej kondycji będzie nasz pierwszy mecz.”

Argentyna będzie chciała za wszelką cenę zrehabilitować się za poprzednie Mistrzostwa w Korei i Japonii. Argentyńczycy nie wyszli z grupy, w której oprócz nich grała Anglia, Szwecja i Nigeria. Grupa ta została wtedy nazwana grupą śmierci, tak jak tegoroczna, w której będą grać podopieczni Jose Pekermana. Gabi będzie musiał się zmierzyć z dobrze znanym mu z Premiership Didierem Drogbą.

„Drogba jest wspaniałym piłkarzem. Udowadnia nam to przez cały czas. Czeka on na szybkie piłki albo czai się za ostatnim obrońcą. Sposobem na jego zatrzymanie jest całkowite skoncentrowanie na jego kryciu” – powiedział Heinze.

W trakcie rywalizacji w grupie C, Gabriel spotka wiele znajomych. Chodzi głównie o piłkarzy Manchesteru United – Edwina van der Sara i Ruuda van Nistelrooya z Holandii, czy też Serbskiego obrońcę Nemanję Vidica.