W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Parker, były obrońca Manchesteru United, jest przekonany, że dobra gra Bruno Fernandesa nie pozostała bez wpływu na ego Paula Pogby.
» Bruno Fernandes błyskawicznie odnalazł się w zespole Manchesteru United
Francuz w ostatnich tygodniach jest bardzo chwalony za swoje występy w Manchesterze United. Wcześniej wszystkie zasługi za dobrą grę Czerwonych Diabłów zbierał Bruno Fernandes, który trafił na Old Trafford w 2020 roku i z miejsca stał się ulubieńcem kibiców.
– W 2020 roku Pogba grał w cieniu Fernandesa i to nie obyło się bez uszczerbku na jego ego – twierdzi Parker na antenie Eurosportu.
– Pogba został sprowadzony za wielką kwotę. Jego wartość marketingowa i profil zawodnika, a także umiejętności, pasowały Manchesterowi United.
– Najlepszy profil jaki możesz mieć w piłce, to natomiast bycie doskonałym piłkarzem. Fernandes przychodził do klubu jako piłkarz mniejszego kalibru, ale szybko przeskoczyć Paula Pogbę ze słusznych powodów. Znalazł się na szczycie dzięki wspaniałej grze.
– Nie ma nic lepszego niż rywalizacja. W dowolnej dziedzinie, jeśli pojawia się konkurencja, a ty nie podejmiesz walki, to nie przeżyjesz. Musisz się wtedy znacząco poprawić.
– Fernandes błyskawicznie stał się kluczowym piłkarzem, gdy tylko pojawił się w Manchesterze United. Zaczęto mówić o Manchesterze United i Fernandesie, a nie o Pogbie. Wcześniej wspominano o Pogbie ze złych powodów. Teraz mówi się o Fernandesie, jego bramkach i asystach.
– Manchester United potrzebuje teraz tego od Paula Pogby, aby walczyć o tytuł. Pogba nie może schodzić poniżej oceny 7/10 w żadnym spotkaniu – dodaje Parker.
kbck00: Jedno jest pewne, jak będziemy walczyć o mistrza to kolejne epizody z Pogbą są gwarantowane. Nagle powie, że United to jego ukochany klub i po to przychodził, by walczyć o mistrzostwo...
Abstrahujacy: Czyli musiał przyjść ktoś kto pokazał Pawłowi, że ostatnie 3 sezony grał piach. Dopiero wtedy PP otworzył oczy, ego zabolało podobnie jak po odejściu "wirusującego go" Mourinho.
Jak dla mnie czysty profesjonalizm emanuje od Pawła.
uzio: tak jeszcze tylko ktoś musi powiedzieć Pawełkowi, że w obronie się nie odpuszcza i biegnie za zawodnikiem do końca, a nie tak jak z Fulham i będzie "miszcz" swiata
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.