W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer nie skreślił jeszcze Jessego Lingarda
» 6 stycznia 2021, 15:14 - Autor: matheo - źródło: MEN
Jesse Lingard wciąż może mieć swoją rolę do odegrania w Manchesterze United, choć media spekulują nad transferem Anglika w styczniowym oknie transferowym.
» Jesse Lingard w sezonie 2020/2021 zanotował tylko dwa występy w Manchesterze United
Lingard sezonu 2020/2021 na razie nie może zaliczyć do udanych. Zawodnik wystąpił w zaledwie dwóch meczach Manchesteru United. Oba spotkania miały miejsce w Pucharze Ligi.
– W tym sezonie chodzi o skład i rotację, o grę odpowiednich piłkarzy w odpowiednim momencie – mówi Solskjaer pytany o Lingarda.
– Widzieliśmy wiele kontuzji, terminarz jest bardzo napięty. Myślę, że całkiem udane rotujemy składem. To sprawiło, że jesteśmy w całkiem niezłej sytuacji.
– Spójrzcie na mecz Manchesteru City z Chelsea, gdy The Citizens mieli osiem dni odpoczynku. Od razu było widać, że jakość poszła w górę. Pod względem fizycznym to spotkanie było bardziej wymagające, niż wcześniejsze mecze w lidze. Moim zdaniem rotacja jest ważna dla każdego piłkarza i każdej drużyny.
– Widzę różnicę, gdy mamy pełny tydzień na przygotowanie, a nie jak to mówią w Niemczech: „angielski tydzień”. W Anglii grasz mecze co trzy dni i jest to bardzo wymagające.
– Mówicie o Jesse Lingardzie, czy innych zawodnikach, którzy nie grali zbyt wiele. Muszą być gotowi, gdy dostają szansę. Widzieliście Erica Bailly’ego. Wszedł do zespołu i spisuje się fantastycznie. Cierpliwie czekał, miał drobne urazy, kontuzje. Trzeba natomiast dobrze trenować i to właśnie tę pracę zawodnicy wykonują z trenerami na boisku. Gdy dostajesz szansę, to musisz być gotowy ją wykorzystać – dodaje Solskjaer.
Seszele: A co ma OGS powiedzieć?
Jak Jesse wygląda na tle Bruno lub Pogby?
Z kim ma rywalizować? Z Rashfordem? Martialem? Greenwoodem?
Wcześniej gra Lingardem była koniecznością. Mało tego, każdy miał otrzymać szansę i rzeczywiście ją otrzymał. Jak dla mnie nie ma miejsca dla Lingarda w drużynie i myślę, że OGS doskonale o tym wie. Trzeba go sprzedać, chętnych ze środka tabeli nie zabraknie.
seju:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.01.2021 17:58
Jak to jest że Welbeck i Cleverley już dawno grają piach w słabych drużynach, a na Lingardzie jeszcze nikt się nie poznał. Wieczne łudzenie się, że "odpali".
kielbasior:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.01.2021 18:10
Pomijając fakt, że nikt go nie kupi nawet za te 5-10 mln, to akurat Lingard nie powinien być priorytetem do odstrzału. Jasne, pobiera sporą pensję i raczej rozumem nie grzeszy, aczkolwiek taki zawodnik to przyzwoity rezerwowy. Może grać na PS, 10 i od biedy jako boczna 8 w 433. Nie marudzi, nie narzeka na klub, jedynie ta pensja kiepsko wygląda. Zdecydowanie bardziej trzeba się pozbyć Rojo i Jonesa, którzy nigdy nie są dostępni do gry, a pobierają podobne pieniądze. Przy takim terminarzu jaki zafundowała nam EA i niestety UEFA, to taki lingard może okazać się całkiem przydatny w mniej ważnych meczach.
seju: Zawsze dziwiła mnie kwestia Rojo. Jak grał to nawet nieźle. Podobnie jak Blind. A oddaliśmy go za darmo praktycznie. A takiego Jonesa i Lingarda trzyma się, bo nie narzeka. Jak słaba musi być nasza młodzież, że nie mogą go wygryźć ze składu.
uzio: eeeeee tam, Lukaku i Sanchez dopóki oficjalnie byli piłkarzami United to też w mediach mieli wsparcie Ole, że są częścią drużyny i dostaną szanse, nawet gdy Sanchez był na wypożyczeniu w interze, więc każdy kto jest oficjalnie piłkarzem United jest potrzebny, dostanie szanse, etc. łączeni z Lingardem i Jonesem.
Saftmi: Jeśli się ogarnie, może być bardzo dobrym zmiennikiem wprowadzającym zamieszanie w obronie przeciwnika. Tego mu życzę bo na więcej liczyć raczej nie może.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.