Darren Fletcher na początku tego tygodnia dołączył do sztabu szkoleniowego Ole Gunnara Solskjaera. Norweski menadżer w rozmowie z klubowymi mediami wyjaśnił, dlaczego chciał mieć przy boku swojego byłego kolegę z zespołu.
» Ole Gunnar Solskjaer cieszy się, że będzie mógł współpracować z Darrenem Fletcherem w swoim sztabie
Fletcher od października pracował z zespołem Manchesteru United U-16. Solskjaer był pod wrażeniem pracy wykonywanej przez Szkota i przesunął go do pierwszego zespołu. Fletcher na pierwszym treningu stawił się w poniedziałek, a w sieci pojawiły się zdjęcia, na których Darren wymienia uwagi z Michaelem Carrickiem.
– Pomyślałem sobie, że Michael i Darren powinni zagrać w pomocy w jednym z nadchodzących wielkich meczów! – żartuje Solskjaer.
– A tak na poważnie, to dobrze mieć Darrena z powrotem w klubie. Fletch był bardzo ważny dla Manchesteru United przez wiele lat. Znam go, odkąd był młodym chłopakiem i przebijał się do składu jako 16-latek.
– Mark Dempsey przeniósł się do Akademii United, gdzie będzie pomagał częściej. Pojawiło się więc miejsce w sztabie, wakat. Darren był poza klubem dość długo, więc uznałem, że ważne będzie to, abyśmy go sprowadzili. Ma ciekawie opinie i pomysły na temat futbolu. Wcześniej pracował z grupą U-16.
– Uznaliśmy, że to odpowiedni czas, aby dołączył do sztabu pierwszej drużyny – dodaje Solskjaer.
Oficjalna strona Manchester United informuje, że w sztabie szkoleniowym klubu są teraz zawodnicy, którzy łącznie mogą pochwalić się ponad 1300 meczami w barwach Czerwonych Diabłów. Jako piłkarze na Old Trafford występowali Ole Gunnar Solskjaer, Mike Phelan, Michael Carrick i teraz Darren Fletcher.
Solskjaer pytany o to, czy angaż ludzi, którzy dobrze znają klubowe realia, był od początku dla niego priorytetem, odpowiada: – Najważniejsze jest to, abyśmy wiedzieli nad czym pracujemy i wspólnie na ten cel pracowali.
– Wielu z nas osiągnęło tutaj sukcesy jako piłkarze, zdobywaliśmy trofea, byliśmy tutaj przez wiele lat. Wiemy co trzeba robić, aby być piłkarzem i trenerem Manchesteru United. Ten koncept mi się podoba. Nie jest to natomiast konieczność.
– Mamy też tutaj innych trenerów. Jest Richard Hartis, Craig Mawson, Martyn Pert, Kieran McKenna. Oni nie grali dla Manchesteru United, ale mają inne umiejętności i cechy, które sprawiają, że ten sztab funkcjonuje.
– Wszyscy uzupełniają się nawzajem i to jest kluczowe słowo: uzupełnianie się, a także rzucanie sobie wyzwań, aby ten klub szedł naprzód. Wiemy, jakich wartości chcemy. Wszystko zawiera się w słowie „United”. Jesteśmy zespołem. Trzymamy się razem, a codzienna praca z tymi chłopakami jest przyjemnością.
– Trenerzy pomagają piłkarzom podciągać indywidualne umiejętności i poświęcają dużo energii, aby spróbować poprawić jednocześnie grę całego zespołu. To fantastyczna grupa – dodaje Solskjaer.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.