Rashford: Każdy klub będzie zaliczał wzloty i upadki

Wychowanek Czerwonych Diabłów zdobył dwie bramki wykorzystując dogrania Victora Lindelöfa i Anthony'ego Martiala. Oto pomeczowy wywiad 23-letniego reprezentanta Anglii.

Niepotrzebne nerwy w końcówce
– Taki jest futbol. Po raz kolejny odpowiednio zareagowaliśmy na stratę bramki. Strzeliliśmy 3 gole. Oczywiście, jeśli później nie zabijasz meczu, to będzie ci ciężko. Dzisiaj nie dostaliśmy niczego, czego byśmy się nie spodziewali. Ekipa Sheffield walczyła o każdą piłkę do ostatniej minuty. Ostatecznie udało nam się zdobyć trzy punkty.

Wspólna gra z Martialem, Greenwoodem i Fernandesem
– Mamy potencjał do sporych rotacji. Tego typu płynny futbol cieszy nas najbardziej. Musimy się spisywać tak dobrze, jak tylko możemy. To nasza praca. Dzisiaj wszystko poszło dobrze.

Akcja przy trzecim golu
– Sędzia nakazał nam grać dalej i prawdopodobnie dlatego ostatecznie trafiliśmy do siatki. Kiedy rozgrywamy akcje na jeden kontakt, jesteśmy w stanie zagrozić każdemu przeciwnikowi.

Poprawa formy na Old Trafford
– To brzmi łatwo, ale jest trudne do wykonania. Musimy prezentować się lepiej na własnym stadionie. Jako piłkarze staramy się podchodzić do każdego spotkania indywidualnie.

Walka o mistrzostwo Anglii
– Jak już powiedziałem, podchodzimy do każdego meczu z osobna. Jest jeszcze wcześnie i przed nami sporo grania. Każdy klub będzie zaliczał wzloty i upadki. Musimy znaleźć regularność, którą osiągnęliśmy na wyjazdach.