Shaw po meczu: Punkt jest zawsze lepszy niż nic

Angielski obrońca pokazał się z niezłej strony w bezpośrednich pojedynkach z Riyadem Mahrezem oraz Ferranem Torresem.

Cenny punkt
– Punkt jest zawsze lepszy niż nic. Kiedy grasz z Manchesterem City, to rywale zwykle dominują. Dzisiaj czułem jednak, że mieliśmy kontrolę. Rozegraliśmy bardzo wyrównane spotkanie z mocnym przeciwnikiem. W końcówce mieliśmy szansę na trzy punkty.

Postawa w defensywie
– Dzisiaj dobrze graliśmy w obronie. W środę popełniliśmy wiele błędów. Najważniejszy był początek spotkania, ponieważ inauguracje nie były dla nas udane w ostatnich tygodniach. Czasem płaciliśmy za to cenę, innym razem dopisywało nam szczęście. Dzisiaj wyglądało to dużo lepiej.

Zachowanie koncentracji
– Nie chodzi tylko o Manchester City. Musimy być skoncentrowani w każdym meczu. Wystarczy spojrzeć na bramki, jakie wcześniej traciliśmy. Często były one efektem indywidualnych błędów i braku skupienia. Musimy się poprawić w tym aspekcie. Dzisiaj zrobiliśmy krok we właściwą stronę.

Niedoszły rzut karny
– Tak, było blisko. Obecnie jest dziwnie, bo nigdy nie możemy być pewni tego, co się wydarzy. Z reguły patrzymy na ławkę rezerwowych i pytamy, czy na pewno będzie rzut karny.

Puste trybuny
– To fatalne odczucie. Zwykle już na rozgrzewce da się wyczuć wyjątkową atmosferę. Brakuje nam kibiców, zwłaszcza w takich spotkaniach. Mam nadzieję, że szybko ich zobaczymy.

Problemy zdrowotne
– Przed tym meczem odbyłem tylko dwa treningi. To był trudny mecz. Muszę odzyskać optymalną dyspozycję. Drużyna zawsze jest najważniejsza, więc jeśli menadżer mnie potrzebuje, to jestem gotowy.