Fortune odwiedza Glasgow...
» 28 maja 2006, 11:58 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Były pomocnik Manchesteru United – Quinton Fortune nadal poszukuje pracodawcy. Reprezentant Republiki Południowej Afryki potwierdził, że spotkał się z działaczami Celtiku Glasgow w piątek. Zawodnik podkreślił jednak, że spotkanie miało charakter nieformalny.
Quintona na Parkhead zaprosił były kapitan Czerwonych Diabłów – Roy Keane. Dwudziestodziewięcioletni gracz zobaczył Glasgow i zwiedził siedzibę Celtiku.
„Keano zadzwonił do mnie. Byliśmy przyjaciółmi w United. Byłem w Glasgow w piątek, aby zobaczyć co nieco – było wspaniale” – powiedział Fortune.
„Celtic jest jednym z największych klubów na świecie. Historia i pasja wokół tego miejsca są niewiarygodne. Jeżeli zapytałbyś jakiegokolwiek zawodnika czy chciałby tutaj grać to z pewnością by wyraził taką chęć.”
„Nie chcę tej sprawy za bardzo komentować, albo lekceważyć Celtiku, ponieważ nie miałem jeszcze testów medycznych, ani nie podpisałem niczego. Po tym co zobaczyłem mogę jednak powiedzieć, że zaszczytem byłaby gra w Glasgow.”
„Kilka klubów jest zainteresowanych moją osobą, ale nie mogę mówić zbyt wiele w tym momencie, ponieważ nie chcę ich lekceważyć” – zakończył Fortune.
Dyrektor wykonawczy Celtiku Glasgow – Peter Lawwell jest przygotowany na rozmowy z agentem Quntona Fortune – Francais Martinem. Negocjacje powinny rozpocząć się w przyszłym tygodniu.
„Nie rozmawialiśmy o kontrakcie, finansach i innych sprawach związanych z transferem. Quinton przyleciał tutaj na herbatę, zobaczył wszystko i odleciał. Będziemy jednak prowadzić rozmowy w następnym tygodniu, kiedy Peter Lawwell powróci” – zakończył Martin.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.