Van de Beek po meczu: To jeszcze nie koniec

Holenderski pomocnik znalazł się w podstawowym składzie Czerwonych Diabłów. Były gracz Ajaxu był ustawiony za plecami Bruno Fernandesa i często wspierał Freda w działaniach obronnych.

Potrzebne zwycięstwo
– Bardzo dobrze zareagowaliśmy na wyjazdową porażkę. 4:1 u siebie, można być zadowolonym.

Dobra gra w pierwszej połowie
– Pierwsza połowa była bardzo dobra, a zwłaszcza pierwsze 30 minut. Prezentowaliśmy niezły futbol i zdobyliśmy ładne bramki. Po przerwie zbyt często traciliśmy piłkę. W końcówce odzyskaliśmy kontrolę i strzeliliśmy czwartego gola.

Współpraca z pozostałymi pomocnikami
– Wszystko wyszło całkiem dobrze. Czasem gram na dziesiątce, a czasem menadżer potrzebuje mnie jako środkowego pomocnika. Nie mam z tym problemu. W Ajaxie również zdarzało mi się grać na tej pozycji.

Utrzymanie koncentracji przy wyniku 3:0
– Sami również mieliśmy okazje na czwartego gola. Zbyt często traciliśmy piłkę i tym samym kontrolę nad spotkaniem.

Pierwsze miejsce w grupie
– To jeszcze nie koniec, choć jesteśmy na dobrej pozycji. Musimy nadal pracować i wszystko będzie dobrze.