Berbatow: Manchester United musi szybko ustabilizować formę

Czerwone Diabły po siedmiu rozegranych kolejkach zajmują 14. miejsce w Premier League. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera mają do rozegrania jeszcze zaległe starcie z Burnley.

– Ten sezon jest inny niż wszystkie, bo wiele spotkań odbywa się w krótkim czasie. Mamy mecze w Premier League, spotkania w europejskich pucharach, a później przychodzi przerwa na starcia reprezentacji. Nie można tego jednak wykorzystywać jako wymówki – twierdzi Berbatow.

– Manchester United od lat ma napięty terminarz. Tak było za moich czasów, a nawet jeszcze wcześniej. Czerwone Diabły są więc przyzwyczajone do gry w Premier League, europejskich i krajowych pucharach. Kiedyś wygrywaliśmy je wszystkie.

– Nie może być wymówek, bo sytuacja jest taka sama dla każdego. Po prostu ich występy nie są wystarczająco regularne. Manchester United musi się szybko poprawić, bo inaczej zespoły mogą im odskoczyć, co może skończyć się prawdziwą kompromitacją.

– Wygląda na to, że Manchester United musi być pod presją, aby zagrać na odpowiednim poziomie. Ale w perspektywie długoterminowej to nie może działać, bo nie będziesz wygrywał wszystkich takich meczów.

– Ostatecznie nie zakończy się to dobrze, jeśli Manchester United będzie miał nierówną formę. Zespół musi zacząć grać konsekwentnie i prezentować dobry futbol w każdym spotkaniu.

– Moim zdaniem piłkarze nadal wierzą w Solskjaera i lubią z nim pracować. Ma ich zaufanie a oni mają jego. Jest po prostu coś co nie działa w spotkaniach, które przegrywają.

– Moim zdaniem chodzi o to, że czasami gdy nie mają piłki, to brakuje im ruchu na boisku, aby odzyskać futbolówkę.

– Ogólnie patrząc na ich grę uważam, że grają dla swojego menadżera i wszyscy się nawzajem lubią. Czasami to jednak nie wystarczy. Czternaste miejsce w ligowej tabeli też nie jest wystarczająco dobre dla Manchesteru United.

– Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu, z West Bromwich w Premier League, nie zobaczymy kolejnej zniżki formy. Jeśli tak się stanie, to znów będziemy o tym rozmawiać – dodaje Berbatow.