W tym tygodniu angielskie media informowały o zastrzeżeniach dotyczących
postawy na treningach wychowanka klubu z Old Trafford.
- Wszystko zaczyna się od samego zawodnika. Mogę sympatyzować z Masonem Greenwoodem. Dotknęło go zachowanie mediów, którzy budują zawodnika, żeby potem go zniszczyć - przyznał Anglik.
- To trudne. Mason potrzebuje wokół siebie kolegów w typie Harry'ego Maguire'a. Bardziej doświadczeni piłkarzy muszą roztoczyć nad nim opiekę.
- Menadżer również musi wziąć stronę zawodników. Solskjaer prawdopodobnie tak właśnie postąpi. Greenwood potrzebuje też wokół siebie rodziny i przyjaciół.
- Inną rzeczą jest możliwość odwiedzenia psychologa sportowego. To ktoś, to rozmawia z piłkarzami i wie, co się wokół nich dzieje.
- Nie mam wątpliwości, że Mason to młody zawodnik, który ma głowę na karku. Popełnił błędy, lecz w młodości trzeba się uczyć. Jeśli poradzi sobie z tymi trudnościami, to będzie jeszcze lepszy - dodał Townsend.