Ole Gunnar Solskjaer po spotkaniu z Evertonem
w mocnych słowach skrytykował decyzję władz ligi odnośnie terminu meczu. – Wcześniej powiedziałem, że nie chce o tym mówić przed meczem. Zestawienie naszego spotkania o tej porze po wyprawie do Turcji to jakiś żart. Nie ma w tym żadnego sensu – mówił Solskjaer.
O ustalanie terminarza dla zespołów grających w europejskich pucharach zapytano Juergena Kloppa, który z Liverpoolem rywalizował w niedzielę z Manchesterem City (1:1) na Etihad Stadium.
– Ole miał rację. Manchester City i my graliśmy we wtorek, więc zawsze są dwa zespoły, które grają we wtorek, a dwa, które występują w środę – mówi Klopp.
– Jeśli drużyny grające we wtorek w Lidze Mistrzów są brane pod uwagę przy obsadzaniu terminarza na sobotę na godzinę 12, to jest to w porządku. Nie jest to miłe, ale jest OK. Drużyny grające w środę nigdy nie powinny być brane pod uwagę na ten termin. Po prostu nie. Sky, BT, Premier League, BBC i pozostali muszą na ten temat porozmawiać.
– Nie możemy sobie radzić z tymi sytuacjami jak wcześniej. To bardzo ważne, aby Football Association zaangażowało się w tę sprawę. Dziś straciliśmy Trenta Alexandra-Arnolda i jestem przekonany, że Gareth Southgate nie jest z tego powodu szczęśliwy – dodaje Klopp.