Z Rooneyem na podbój świata...

Władze United dwoją się i troją by pozyskać 18-letnią nadzieję angielskiej piłki nożnej jeszcze przed zamknięciem letniego okna transferowego w najbliższy wtorek.

Kiedy w 1999 roku Czerwone Diabły z OT zwyciężały na wszystkich możliwych frontach: w Premiership, Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów, miały do dyspozycji 4 świetnych napastników, jakich według wielu kibiców nigdy już nie będzie. Ole Gunnar Solskjaer, Teddy Sheringham, Andy Cole i Dwight Yorke to już legendarne nazwiska w kadrze MU.

Teraz, jeżeli do zespołu przybędzie Rooney, wraz z van Nistelrooyem, Sahą i Smithem klub z Old Trafford będzie dysponował podobną, jeżeli nie mocniejszą, siłą rażenia do tej z '99.

"Absolutnie, jakość jaką wniesie do naszej drużyny Rooney będzie fantastyczna" - powiedział Ferguson niemalże pewny już transferu piłkarza Evertonu.

"Zawsze jest ciężko porównywać różnych piłkarzy z różnych epok, gdyż wszyscy prezentują inne atrybuty. Każdy z nich ma coś, czego innym brak."

"Ale nie mam wątpliwości, że będziemy dysponować ogromną siłą w ataku, jeżeli dołączy do nas Rooney. Mając 4 klasowych napastników będziemy mieli niezliczoną ilość możliwości ustawień, którymi będziemy mogli grać."

"Jeżeli masz szansę pozyskać takiego piłkarza jak Rooney nie powinieneś jej zmarnować."

"Wracając do roku 1999, muszę przyznać, że ciężko było wtedy wybierać 2 spośród czterech napastników. Czasami grałem trójką z przodku, kiedy wystawiałem Solskjaera bardziej na lewym skrzydle. Być może teraz będę musiał rozważyć podobną opcję ?" - kontynuował Szkot.

"Z Rooneyem będziemy mieli siłę, opcje i gole, a co za tym idzie wygrane mecze. Ale na razie musimy poczekać i zobaczyć. Na razie władze Evertonu nie zgodziły się na nasze warunki, a póki tak się nie stanie niczego nie będziemy mogli być pewni" - skończył Fergie.

Czyżby zatem spekulacje transferu Rooneya na Old Trafford z dnia na dzień coraz bardziej upodabniały się do faktu ? Niezależnie od tego gdzie leży przyszłość Rooneya, jedno jest pewne: w najbliższą środę będzie już po całym zamieszaniu.