W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ronaldo był bliski dołączenia do Valencii w 2006 roku
» 8 sierpnia 2020, 10:32 - Autor: Rio5fan - źródło: Il Posticipo
Były dyrektor sportowy Valencii, Amedeo Carboni, wyjawił, że Cristiano Ronaldo był bardzo bliski odejścia z Manchesteru United w 2006 roku.
» Cristiano Ronaldo ostatecznie opuścił Manchester United w 2009 roku
Reprezentant Portugalii chciał opuścić Old Trafford po wydarzeniach, które miały miejsce w trakcie mistrzostw świata w Niemczech.
W trakcie spotkania Portugalii z Anglią z boiska został wyrzucony Wayne Rooney, a wiele osób oskarżyło Ronaldo o wpływanie na decyzję arbitra.
- Myślę, że powinienem opuścić Manchester. Okoliczności do kontynuowania kariery tutaj nie są odpowiednie. W ciągu dwóch lub trzech dni zdecyduję, gdzie odejdę - powiedział Ronaldo w 2006 roku.
- Zawsze chciałem grać w Hiszpanii. Chociaż nie wyrządziłem nikomu żadnej krzywdy, nikt w Manchesterze się za mną nie wstawił - dodał Portugalczyk.
Słowa Cristiano Ronaldo chciała wykorzystać Valencia sprowadzając go na Estadio Mestalla.
- Przyszedłem we właściwym momencie. Valencia była miastem, które bardzo skorzystało na rozwoju ekonomicznym, społecznym i sportowym - stwierdził Carboni.
- Mieliśmy fundusze pozwalające na wykupienie Ronaldo. Dogadaliśmy się też z jego sponsorami, czyli Nike i Coca-Colą. Cristiano już wtedy zarabiał 10 milionów netto za sezon, co było dużą sumą dla Valencii.
- Doszliśmy do momentu, w którym Ronaldo pokłócił się z Manchesterem United. W sezonie 2006/2007 Valencia przeżywała boom i musiałem wyrazić zgodę na ten transfer.
- Kontrakt został podpisany przez Jorge Mendesa. Nie brakowało niczego w rozmowach między mną, agentem i Cristiano Ronaldo. Transfer ostatecznie nie doszedł jednak do skutku - podsumował były dyrektor sportowy Valencii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Diabelski97: Ja dzięki między innymi Ronaldo zakochałem się w United, jego drybling i sztuczki na boisku bardzo mi imponowały jako młodemu chłopakowi. Teraz na przestrzeni lat nie czuję już takiej sympatii do Portugalczyka, mam do niego mega sentyment i wiele cudownych wspomnień, ale to już nie to samo.
Camorrista: Dobrze że nie odszedł, bo w 2016 r byłem jeszcze gimbusem i pewnie poszedłbym za Crisem kibicować Valencii. A tak mogę siedzieć na devilpage i komentować pikantne tematy pióra mateo i jego pupili ;]
manutdfan89:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.08.2020 11:20
Pamiętam jak namawiał sędziego by ten dał czerwoną kartkę Rooneyowi i tak się stało. Też bardzo nie podobało mi się zachowanie Ronaldo, bo przecież byli to koledzy z drużyny, jednak wszystko sobie później wyjaśnili no a teraz ma lipę, bo Juve odpadło ;)
RedsFan: Dla mnie to CR7 zawsze był lalusiem. Jak w kwestiach sportowych niczego mu nie brakowało, tak jego płacz i niektóre zachowania na boisku i poza nim wołają o pomstę do nieba. Gość ma osobowość narcystyczna.
Derp: bo dba o swoje ciało? według ludzi to każdy jest narcyzem jeżeli jego brzuch jako pierwszy nie wchodzi do pomieszczenia xD
ronaldo to typ człowieka z mega wygórowanymi ambicjami a do tego w dużym stopniu trzeba być wobec siebie krytycznym. fakt, że potrafi okazać publicznie takie skrajne emocje świadczy o tym, że jest twardym gościem a nie udawać, że pada deszcz, gdy ci plują na twarz.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.