W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 1 sierpnia 2020, 08:58 - Autor: matheo - źródło: La Gazzetta dello Sport
AS Roma jest nadal bardzo zainteresowana transferem definitywnym Chrisa Smallinga. Włoski klub poprosił angielskiego defensora, aby ten naciskał na działaczy Manchesteru United – twierdzi La Gazzetta dello Sport.
» Chris Smalling zbierał bardzo dobre recenzje za swoje występy w sezonie 2019/2020 w barwach Romy
Wypożyczenie Smallinga do Romy kończy się w przyszłym tygodniu. Jeśli kluby nie osiągną porozumienia, to Anglik będzie musiał wrócić w sierpniu do Manchesteru. Nie pomoże więc Włochom w rozgrywkach Ligi Europy.
Szefowie Romy mieli poprosić Smallinga, aby ten trzymał się blisko ich klubu i zapowiedział Manchesterowi United, że nie zgodzi się na transfer do innego zespołu niż Roma.
Smalling w sezonie 2019/2020 zbierał znakomite recenzje za swoje występy w Romie. Giallorossi chcieliby go zakontraktować, ale w wycenie zawodnika przez Romę i Manchester United istnieją pewne różnice.
Manchester United wycenia swojego piłkarza na 18 milionów funtów i nie jest skłonny do dalszych negocjacji. Roma za doświadczonego obrońcę chciałaby zapłacić około 16 milionów funtów.
Włosi nie będą mieli raczej problemów, aby osiągnąć kompromis z Manchesterem United w trakcie letniego okienka, ale czeka ich wyścig z czasem, jeśli chcą mieć Smallinga dostępnego na rozgrywki Ligi Europy. Czerwone Diabły nie zgodzą się bowiem na kolejne przedłużenie umowy wypożyczenia.
IMMM: Szanujmy się naprawdę. Jeden z najlepszych obrońców Seria A w zeszłym sezonie, a oni skąpią 18 mln? Jak by to była transakcja w drugą stronę to pewnie by krzykneli ze 30 mln co najmniej...
kamilllo777:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.08.2020 18:21
W drugą stronę to i na 45-50 by Edka skubneli. Dlatego potrzebujemy dyrektora do spraw sportowych a Edowi powinniśmy zostawić dział komercyjny bo na tym się zna. Myślę że odkąd Edzio macza paluchy w transferach straciliśmy jakieś 150-200mln na jego kiepskich negocjacjach i spóźnionych ruchach.
jaratkow: To już chyba taka "świecka tradycja", że kluby zamierzające pozyskać graczy United oczekują od nas daleko idących ustępstw. Z kolei w drugą stronę, kiedy to my chcemy kupić kogoś... ceny gnają "windą do nieba"...
Niech każdy robi to na co go naprawdę stać.
kamilllo777: Roma ma budżet 3x mniejszy niż my wiec dla nich każdy mln jest bardzo cenny. Transfer 20-30mln euro to max ich możliwości więc nie ma co szydzić. Nie każdy może szastać jak ED.
IMMM: A kogo to obchodzi na prawdę? Jak by mieli okazję to by nas doili na każdym kroku. Dlaczego my mamy iść w takim razie na ustępstwa? Tym bardziej że zawodnik jest w formie i im na nim ponoć zależy.
kamilllo777:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.08.2020 18:14
Bo nam na nim nie zależy. On też nie chce wracać do nas jako rezerwista i być może podoba mu się w Rzymie. Dodatkowo możemy go sprzedać jakiemuś rywalowi w PL za lepszą kase ale czy to dobry biznes wzmacniać rywali jak np: Arsenal czy Everton? Dlatego Roma będzie się licytować o każdy grosik gdyż wie że coś na tym ugra a Edek chętnie przytuli i te 15baniek przed ofensywa transferową.
kubostan86: Nie ma co luzować, nam by nie poluzowali. Skoro zbiera dobre noty, a jest szybki to pytanie czy go spowrotem nie zabrać zamiast np lindelofa?
Ice: Nie zgadzam sie spuscic te 2mln dla nas to nic i nie trzymac zawodnika ktory nie jest nam wogole potrzebny a kasa sie przyda i kazdy bylby zadowolony
vieeeri: Niech naciśnie, ale zielony w bankomacie i dołoży do transferu. Co to za podejście, mnie jak nie stać na nowe auto w salonie to nie proszę go, aby wywoływał presje na dealerze :D Dawać tyle co chce United, albo i wiecej ale rozlozone na raty i po robocie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.