Luke Shaw w rozmowie dla oficjalnej klubowej telewizji Manchesteru United miał okazję podzielić się swoimi przemyśleniami po zremisowanym 1:1 meczu z Tottenhamem.
» Czerwone Diabły powróciły do zmagań w Premier League remisem z Tottenhamem
Czerwone Diabły musiały odrabiać straty po trafieniu Stevena Bergwijna z pierwszej połowy, lecz do wyrównania skutecznym strzałem z rzutu karnego doprowadził Bruno Fernandes.
Zadowolenie czy frustracja po remisie?
– Czujemy jedno i drugie. Punkt nie jest tym, czego chcieliśmy. Nie zasłużyliśmy tylko na remis, ale jest to kolejny krok wykonany w stronę Ligi Mistrzów. Tottenham jest bardzo dobrym zespołem, więc może będziemy patrzeć na to jak na cenną zdobycz. Okoliczności rozegrania tego spotkania były oczywiście nowością dla nas wszystkich. Graliśmy dobrze i kontrolowaliśmy grę, lecz nie udało nam się zdobyć trzech punktów.
Wiadomość od Solskjaera w przerwie
– Pechowo straciliśmy bramkę, takie rzeczy się zdarzają. To część futbolu. Po przerwie zdawaliśmy sobie sprawę, że nieźle nam idzie i stać nas na dużo więcej. Zwłaszcza pod koniec drugiej połowy dało się wyczuć, że rywale byli zmęczeni. Nie udało nam się jednak zdobyć drugiej bramki, której potrzebowaliśmy.
Dobre interwencje Hugo Llorisa
– Nigdy się nie poddajemy. Jak już powiedziałem, czuliśmy, że jesteśmy mocniejsi od przeciwników. Naciskaliśmy, a Paul pokazał wspaniałe umiejętności wywalczając rzut karny.
Powrót Paula Pogby
– Po meczu powiedziałem Paulowi, jak wielkie znaczenie miał jego powrót. Wspaniale jest mieć go z powrotem w zespole. To samo dotyczy Marcusa. Obaj są bardzo ważnymi piłkarzami w naszej drużynie. Liczę, że Paul będzie mógł pojawić się w wyjściowym składzie w środę.
Rzut karny Fernandesa
– Bardzo wierzymy w rzuty karne Bruno. Mamy w zespole wielu zawodników, którzy potrafią wziąć na siebie odpowiedzialność pod presją.
Gra przy pustych trybunach
– To jeden z najlepszych stadionów, na jakich miałem okazję grać. Marcus niedawno powiedział, że kiedy jesteś zmęczony, to kibice są w stanie dodać ci skrzydeł. Będzie tak przez jakiś czas, więc musimy się do tego przyzwyczaić.
Dobra forma po przerwie
– Czuję się bardzo dobrze. Przerwa nadeszła w kiepskim momencie, ponieważ wcześniej pokazywaliśmy bardzo dobrą formę. Wszyscy ciężko pracowali, żeby utrzymać formę. Musimy nadal naciskać.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.