W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Scholes wskazał swojego najtrudniejszego rywala w Premier League
» 1 czerwca 2020, 13:24 - Autor: Rio5fan - źródło: A Goal In One
Paul Scholes, który był gościem podcastu A Goal In One miał możliwość wypowiedzieć się na temat przeciwników, z którymi najtrudniej było mu rywalizować na boiskach Premier League.
» Paul Scholes rozegrał 499 spotkań na poziomie Premier League
Miano numeru jeden w tym gronie zyskał były kapitan Arsenalu, Patrick Vieira. Wychowanek klubu z Old Trafford w trakcie swojej kariery rozegrał 24 mecze przeciwko ekipie Kanonierów.
- Jeśli chodzi o piłkarzy, przeciwko którym grałem, to Vieira był wspaniały. Sposób mojej gry sprawiał, że nigdy nie musiałem mieć przewagi fizycznej nad swoimi rywalami - podkreślił Scholes.
- Bazowałem na podaniach. Potrafiłem ograć swoich przeciwników podaniami. Vieira był jednak po prostu dziwny. Był wysoki i miał bardzo długie nogi. Kiedy wydawało ci się, że już masz piłkę pod kontrolą, on przerzucał ci ją nad głową.
- Bardzo dziwnie się przeciwko niemu grało, ponieważ Vieira był bardzo dobrym piłkarzem. Nie odpowiadał tylko za defensywę. Potrafił też podłączyć się do ataków i zdobywać bramki. Miał niesamowitą energię.
- Za każdym razem, kiedy ludzie pytają mnie o najlepszego przeciwnika, z którym się mierzyłem, to wskazuję na Vieirę. Dobrze, może nie miał najlepszych umiejętności, ale bardzo dziwnie się przeciwko niemu grało - dodał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
DEPE:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.06.2020 18:38
w tym wywiadzie Scholes wyznał tez:
"Mieliśmy pecha. Naprawdę. W każdej innej erze moglibyśmy wygrać cztery, pięć czy sześć Pucharów Europy. Patrząc jednak na Barcelonę Guardioli zastanawiasz się: Jezu, jacy oni byli dobrzy?! Można tak przejść przez całą drużynę. W środku Andres Iniesta, Xavi, Sergio Busquets i Leo Messi. Z lewej strony Thierry Henry. Z tyłu Gerard Pique i Carles Puyola To po prostu nierealne. Bez wątpienia to najlepsza ekipa, przeciwko jakiej grałem. I jedna z najlepszych, jakie kiedykolwiek istniały."
tomekwietniu: Gdyby Pogbie się chciało grać to przewyższałby Vierę o klasę. Patrick nie miał takiej techniki, ale póki co, to były zawodnik Arsenalu jest o poziom wyżej.
kckMU: Ci, którzy nie pamiętają Vieiry, ale widzieli już N'Zonziego... oczywiście, to dwie półki niżej, ale o takim stylu gry mówi Scholes.
Można doskonale określić atuty, wady, styl gry i język ciała takiego Maticia dla przykładu. Ogląda się go i wszystko się widzi. Z Vieirą był problem w tej kwestii. To był world class, ale na swoje sposoby. Scholesy trafił w punkt, określając go 'dziwnym'.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.