Luke Shaw jest bardzo zadowolony ze swojej dotychczasowej współpracy z Ole Gunnarem Solskjaerem w Manchesterze United.
» Luke Shaw jest zadowolony ze swojej współpracy z Ole Gunnarem Solskjaerem
Angielski defensor został ostatnio zapytany przez jednego z kibiców Czerwonych Diabłów o to, jak istotną rolę norweski menadżer odgrywa w jego karierze.
– Ogromną – odpowiada Shaw. – Ole pomógł mi bardzo na boisku, ale jeszcze większy wpływ na mnie miał poza boiskiem. Chodzi o to w jaki sposób zarządza zawodnikami.
– Ole wie, czego piłkarze potrzebują. Miałem kilka trudnych lat, zanim do nas przyszedł. Myślę, że zdawał sobie z tego sprawę i wiedział, czego potrzebuję. Pomógł mi poza boiskiem. Wierzy we mnie i powtarza mi to. Takiej pewności siebie potrzebujesz jako zawodnik. Chcesz, aby menadżer w ciebie wierzył.
– Dogadujemy się bardzo dobrze, a relacje poza boiskiem są kluczowe. Wiem, że Ole jest menadżerem i mam do niego olbrzymi szacunek. To natomiast bardzo ważne, aby mieć dobrą relację poza murawą, kiedy sprawy nie zawsze są śmiertelnie poważne.
Shaw dodaje, że obecna atmosfera w zespole Manchesteru United od dłuższego czasu jest znakomita:
– Świetnie się czujemy w tej grupie i tak jest od dłuższego czasu. Widziałem już wiele zmian za mojej kadencji w Manchesterze United i muszę przyznać, że Ole jest odpowiedzialny za dużą liczbę poprawek, które miały miejsce w klubie.
– Kiedy przyszedł, to wiedział co jest potrzebne, co trzeba zmienić, aby sprawy nabrały właściwy bieg. Kupił zawodników, którzy są nie tylko dobrymi piłkarzami, ale też dobrymi chłopakami. Zintegrowali się z naszym składem, wnieśli do niego więcej energii i jedność do grupy – uważa Shaw.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.