W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Victor Lindelof mógł nigdy nie trafić do Manchesteru United, gdyby nie wykazał się cierpliwością, będąc piłkarzem Benfiki Lizbona.
» Victor Lindelof w 2017 roku zamienił Benfikę na Manchester United
Szwedzki obrońca przed transferem do Manchesteru United w 2017 roku miał propozycję dołączenia do jednego z klubów występujących w Championship. Historię tę przypomniał ostatnio Rui Vitoria, były szkoleniowiec Benfiki.
– Victor na tydzień lub dwa przed zamknięciem zimowego okienka przyszedł do mojego biura i oznajmił mi oraz Rui Coście, że chce odejść, bo ma ofertę z drugiej ligi angielskiej. Chciał odejść, aby grać częściej – wspomina Vitoria.
– Powiedziałem mu: „Jesteś tutaj bardzo blisko pierwszego składu, drzwi zaraz się otworzą, to może być jedyna szansa”.
– Po tej rozmowie zgodził się zostać. Później przyszły kontuzje Luisao, kolejna, którą złapał Lisandro i gdy Lindelof wchodził do składu, to był gotowy.
– Dziś jest w Anglii, jednym z największych klubów na świecie, bo wiedział, że musiał czekać na swoją szansę.
– Nasza strategia sprowadzała się do tego, aby mieć 2-3 doświadczonych środkowych obrońców i jednego na początku kariery. Zrobiliśmy to z Lindelofem, później z Rubenem Diasem i tak samo chcieliśmy wprowadzać Ferro. Kiedy tacy gracze wchodzili do gry, to byli gotowi – dodaje były menadżer Benfiki.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Klimaa: Szwedowi nadal trochę brakuję abyśmy mogli o nim mówić jako o godnym partnerze dla Maguire'a. Wg mnie kolejny sezon powinien dać nam wiele odpowiedzi bo w tym sezonie jeszcze się poznają ale w kolejnych rozgrywkach muszą być już zaporą nie do przejścia.
atotrikos: Hm, nikt nie powiedział, że grając w Championship jego talent nie byłby dostrzeżony JESZCZE SZYBCIEJ.
Wiele jest dróg w życiu piłkarza #Ighalo #Paulinho #Olmo #BrunoFernandes i wielu, wielu innych.
Ruben Neves będąc najmłodszym kapitanem FC Porto poszedł do... Wolverhampton grającego w Championship.
atotrikos: Zgadza się, aczkolwiek nie musiał iść na zaplecze Angielskiej ekstraklasy, gdzie już wtedy chciało go kilka topowych klubów po tym jak prezentował się w Porto.
Pokazał jaja, chęć gry i wiarę we własne umiejętności licząc na szybki awans lub wybicie się jego samego.
Świetny grajek, świetny charakter, taka refleksja mnie naszła po tym jak z rana przeczytałem na meczykach o Alexie Song'u i jego podejściu - TFU !
Patrzac na jego warunki fizyczne, to w jeszcze bardziej fizycznej lidze niz PL mysle, ze jednak predzej by przepadl i sluch by po nim zaginal. Ze Szwedem jest ten sam problem co byl z Blindem, nieźli pilkarze, ale profilem bardziej pasujacy do ligi hiszpanskiej, wloskiej niz angielskiej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.