Luke Shaw na łamach oficjalnej strony internetowej Manchesteru United pokusił się ostatnio o ciekawą opinię na temat Michaela Carricka, asystenta Ole Gunnara Solskjaera, który dwa lata temu zakończył piłkarską karierę.
» Luke Shaw docenia boiskową klasę i umiejętności Michaela Carricka
38-letni Carrick, zdaniem Shawa, wciąż mógłby z powodzeniem występować w Premier League.
Angielski defensor Manchesteru United został ostatnio poproszony o wskazanie zawodników, którzy jego zdaniem byli najbardziej niedoceniani w ostatnich 30 latach w Wielkiej Brytanii.
– Mam przeczucie, że trochę niedoceniany był David Beckham. Piłkarz, który natomiast od razu się wybija w tej kwestii, to Michael Carrick – twierdzi Shaw.
– Nie chodzi tylko o Manchester United. Był niesamowicie niedoceniany w reprezentacji Anglii. Kiedy dołączyłem do Czerwonych Diabłów, to był on już starszym zawodnikiem. Wciąż miał w sobie ogromną jakość. Szczerze mówiąc, to wciąż ją ma.
– Szczerze wierzę w to, że nadal mógłby grać w Premier League, jeśli weźmiemy pod uwagę to, co pokazuje na treningach.
– Michael nie został należycie doceniony, a przecież kiedy patrzymy na ważnych zawodników Manchesteru United, na zdobyte przez niego trofea, to w swoim czasie był kluczowym piłkarzem w zespole.
Carrick w trakcie swojej piłkarskiej kariery zanotował zaledwie 34 występy w reprezentacji Anglii. Z kadrą pojechał na jeden turniej, mistrzostwa świata w 2006 roku w Niemczech.
– Michael nie był odpowiednio często wykorzystywany przez Anglików. Nie jest przecież piłkarzem, który grał tylko przed czwórką obrońców i czyścił piłki. To jeden z najlepiej podających pomocników, których widziałem. Mówię to serio – przyznaje Luke.
– Wystarczy sobie przypomnieć, jakie prostopadłe piłki potrafił posłać na boisku. Nie bał się próbować rzeczy. Był jednym z najlepszych zawodników swojej generacji, jeśli chodzi o tę pozycję. Gdy ludzie się nad tym zastanowią, to zdadzą sobie sprawę, że walczył z piłkarzami światowej klasy, jakimi byli Frank Lampard i Steven Gerrard.
– Carrasa też trzeba umieścić w tym szeregu. I nie mówię tego tylko dlatego, że teraz jest moim trenerem! – dodaje Luke.
Shaw pytany o to w jakim konkretnym zespole Manchesteru United z przeszłości chciałby zagrać, odpowiada: – Muszę wskazać ten z 1999 roku, bo Potrójna Korona to było coś wyjątkowe. Chciałbym być częścią tamtego składu. Mieli niesamowitą jakość, a po drugie było to niewiarygodne osiągnięcie.
– Niewiele zespołów zapisało się w historii tak jak tamci piłkarze. Co to był za zespół! Zdobycie tylu trofeów w jednym sezonie pokazuje jak dobrą drużyną byli.
– Był tam Roy Keane, który jako kapitan wyznaczał bardzo wysokie standardy. Sam ich zawsze bardzo przestrzegał i chciał, aby robili to także pozostali gracze.
– Kapitan musi dawać przykład, a on starał się wyśrubować standardy najwyżej, jak to tylko możliwe. Zobaczcie, co z tego wyszło i co wygrali! – dodaje Shaw.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.