W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Owen: Nie mogłem uwierzyć, że zgłosił się do mnie Manchester United
» 12 maja 2020, 13:17 - Autor: Rio5fan - źródło: BBC Radio 5 Live
Michael Owen cofnął się wspomnieniami do momentu podpisania kontraktu z Manchesterem United. Anglik nie mógł uwierzyć, że klub z Old Trafford chciał go mieć w swoich szeregach.
» Michael Owen rozegrał 52 spotkania w koszulce Manchesteru United
Były napastnik Realu Madryt dał się zapamiętać sympatykom Czerwonych Diabłów przede wszystkim dzięki bramce zdobytej w derbach Manchesteru w 2009 roku.
- Kiedy odchodziłem z Newcastle, zadzwoniłem do Jamiego Carraghera i poprosiłem, żeby porozmawiał z Rafą Benítezem. Carra oddzwonił i poinformował, że Benítez chce sprowadzić kogoś innego - wspomina Owen.
- Jeśli dobrze pamiętam, to chodziło o Davida Ngoga. Liverpool już wtedy miał doskonałych napastników w kadrze i nie potrzebował kolejnego. Mój agent porozmawiał chyba ze wszystkimi klubami na świecie i pojawiły się opcje w postaci Hull City, Evertonu i Manchesteru United.
- Możecie sobie wyobrazić mój proces myślowy. Za grę w Evertonie i United zostałbym znienawidzony. Moim priorytetem był powrót do Liverpoolu. Ponieważ na Anfield nie byłem jednak potrzebny, zdecydowałem się na Manchester United.
- Klub grał w Lidze Mistrzów, a ja nie musiałem się przeprowadzać. To był dobry pomysł. Nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście, kiedy United się po mnie zgłosili. W mojej głowie nadal byłem mistrzem, a mistrzowie Anglii chcieli mnie pozyskać. Byłem zachwycony - podsumował Anglik.
sturmik: Nie tylko on byl zdziwiony tym pomyslem. Dobrze ze Robbiego Fowlera nie wzielismy w pakiecie.
Z czasem pokazal ,ze nie byl warty zakladania koszulki z numerem 7 United.
Zreszta teraz jest pierwszy do ujadania w gazetach jakie to United slabe.
Już 100x bardziej wolałem kolejnego ''zdrajcę'' z Leeds Allana Smitha w naszych barwach- on przynajmniej dawał zawsze 100%.
kolor: Ja tylko pamiętam, że miałem w głowie "błąd systemu". Michael Owen - legenda Liverpoolu nad którą się tak tam rozpływali przychodzi grać w United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.