W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były napastnik Manchesteru United, Andy Cole, jest przekonany, że klub z Old Trafford powinien dokonać czterech lub pięciu dobrych transferów, by ponownie myśleć o walce o mistrzostwo Anglii.
» Ile transferów latem przeprowadzi Manchester United?
Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera w sezonie 2019/2020 skupiali się przede wszystkim na walce o zajęcie miejsca w czołowej czwórce Premier League. Kibice z Old Trafford po raz ostatni cieszyli się z wygrania ligi w 2013 roku.
- Manchester United stara się zmniejszyć stratę, ale jednocześnie Liverpool i Manchester City starają się odskoczyć jeszcze bardziej. To jak Formuła 1. Jeden zespół chce gonić, a drugi szuka czegoś, co pozwoli zwiększyć różnicę - stwierdził Cole.
- Liverpool wygra ligę po raz pierwszy od 30 lat. Można się zastanawiać, dlaczego to tyle trwało. Chodzi o to, że strata do rywali może być coraz większa. Czego potrzeba? Być może czterech lub pięciu piłkarzy - dodał Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
RedsFan: Szczerze mówiąc, to realnie rzecz biorąc mamy szansę dość szybko dogonic Liverpool. Owszem są w gazie, ale nie robią tylu wzmocnień co my. My mocno inwestujemy w szkółke, dodatkowo kupujemy kilku piłkarzy co okno. Nie śledzę poczynań czerwonych, ale wydaje mi się, że są dość ospali na rynku transferowym. U nas największym problemem jest waska kadra i brak jakości, co jednak możemy szybko zmienić. LFC nie da rady grać na wysokim poziomie długich lat ciągle z tymi samymi piłkarzami. Ich też kiedyś kontuzje dopada i taki sezon jak ten I'm się szybko nie powtórzy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.