Ryan Giggs dokładnie 21 lat temu zdobył swojego najsłynniejszego gola w karierze – Walijczyk przedryblował z piłką pół boiska i dał Manchesterowi United awans do finału Pucharu Anglii.
» Ryan Giggs zdobył swojego najsłynniejszego gola 14 kwietnia 1999 roku
Giggs w dogrywce półfinałowego spotkania z Arsenalem w sezonie 1998/1999 przejął piłkę na własnej połowie, wpadł w pole karne Kanonierów i uderzył pod poprzeczkę. Manchester United wygrał 2:1 i awansował do finału FA Cup, który następnie wygrał.
– Gdy grałem w piłkę, to później nie oglądałem tego gola. Mam natomiast dzieci, a one nie widziały jak grałem, więc dobrze jest znów zobaczyć tę bramkę i pokazać im, co staruszek robił z piłką – wspomina Giggs swoje trafienie z 14 kwietnia 1999 roku.
– W tamtych czasach liczyliśmy się my i Arsenal. To były dwa wspaniałe zespoły, bardzo podobne do siebie. Każda z drużyn miała charakter i wspaniałego menadżera. To był szczyt naszej rywalizacji.
– Wszedłem na boisko z ławki i rozgrywałem fatalne spotkanie. Oddałem rywalom piłkę kilka razy i powiedziałem sam do siebie, że następnym razem będę musiał dryblować i biec.
– Graliśmy wtedy w dziesiątkę, a tamta sytuacja była instynktowna. Biegłem z piłką, mijałem przeciwników i ani się nie obejrzałem, a byłem już w polu karnym i oddawałem strzał. Scholesy był sam w szesnastce i prosił o podanie. Pomyślałem sobie, że skoro jestem w szesnastce, to oddam strzał.
– Nie chcę natomiast oglądać tej radości po golu. Scholesy niemal zdjął koszulkę i to by mnie wybawiło. Ale nawet go wtedy nie widziałem. To był czysty instynkt. Podjąłem decyzję, że wbiegnę w defensywę Arsenalu, a kiedy byłem w polu karnym, to nie widziałem innej opcji, niż strzał – wspomina Giggs na antenie Sky Sports.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.