W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Prezydent europejskiej federacji piłkarskiej UEFA, Aleksander Čeferin, przyznał, że sezon 2019/2020 będzie trzeba spisać na straty, jeśli pandemia COVID-19 uniemożliwi wznowienie rozgrywek przed końcem czerwca.
» Manchester United wygrał pierwsze spotkanie z LASK Linz w 1/8 finału Ligi Europy 5:0
Choć Słoweniec i jego współpracownicy rozważają kilka różnych scenariuszy, to UEFA nie jest w stanie zagwarantować możliwości dogrania aktualnej kampanii do końca.
- Nikt nie wie, kiedy zakończy się ta pandemia. Mamy trzy warianty planów: wznowić rozgrywki w połowie maja, w czerwcu lub na koniec czerwca - wyjaśnił Čeferin.
- Jeżeli wówczas nie będziemy w stanie wrócić na boiska, to sezon prawdopodobnie będzie stracony. Jest również możliwość dogrania aktualnego sezonu na początku przyszłego, który byłby nieco opóźniony.
- Jesteśmy w kontrakcie z ligami i klubami, a do tego wyznaczyliśmy specjalną grupę roboczą. Zobaczymy, jakie rozwiązanie będzie najlepsze dla wszystkich. Podobnie jak wszystkie inne sektory, musimy poczekać.
- Trudno wyobrazić sobie rozegranie wszystkich meczów za zamkniętymi drzwiami. Teraz nie wiemy nawet, czy w ogóle wznowimy sezon. Jeśli nie będzie żadnej innej alternatywy, to lepiej będzie dograć mecze. Mogę powiedzieć, że nie myślę o rozegraniu finałów europejskich rozgrywek bez kibiców - dodał prezydent UEFA.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Widziwoj: "Wprowadzone w związku z koronawirusem ograniczenia w przemieszczaniu się i kontaktach społecznych mogą obowiązywać w jakiejś formie przez pół roku lub dłużej; Zbyt wczesne ich zniesienie grozi drugą falą epidemii- ostrzegła dziś Jenny Harries, zastępca Głównego Lekarza Anglii. W świetle tej opinii i słów szefa UEFY raczej nie widzę miejsca na rozgrywki piłkarskie. O pełnych trybunach na pewno można zapomnieć, a rozgrywanie meczów też jest problematyczne. Wystarczy, że w którejś z drużyn stwierdzą choć jeden przypadek koronawirusa, to cały klub wyląduje na kwarantannie. Terminarz z miejsca się zaburzy i po dwóch kolejkach dadzą sobie spokój, bo stwierdzą, że się nie da
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
